Ryszard wróciłem ze szpitala ,kilka dni byłem w stanie krytycznym nawet którejś nocy widziałem własny pogrzeb przez sen jak się obudziłem to byłem cały mokry dobrze że miałem kilka par piżam ze sobą.Wątroba została znacznie podleczona i po 10 dniach przerwy ponownie biorę wenetoklaks już podwyższoną dawkę do 50mg ale WBC nadal wysokie ok. 80 tyś .Czuję się dużo lepiej i wieżę że w końcu zaczną spadać.W mojej i sąsiedniej parafii modliły się Legiony Maryjne o moje zdrowie a mój proboszcz odprawił mszę o moje zdrowie i jestem pewny że te modlitwy uczyniły cuda ,teraz tylko wracam do zdrowie .dziekuję wszystkim za wsparcie.
Ciesz sie, bo masz ostatni cykl z glowy. Z zona sobie odpalcie z tej okazji szampana bezalkoholowego ;) A na pewno z dnia na dzien bedziesz sie lepiej czul, tak jak poprzednio.
ale może z dnia nadzień moze będzie lepiej
witajcje jestem po 6 chemii ta NEULASTA to mnie wykończy czuje się słabo i ten ból stawów
Oj ta pogoda jakaś porąbana mi ciśnienie wariuje
ja szykuje siena kolejną chemie pogoda jest dobra moze przejde ją mało boleśnie powodzenia
Rysio niedługo się odezwie niemadostepu do forum manadzieje ze wszystkobedzieOK
Ryszard co u Ciebie ?jak możesz napisz czekamy :):)
Rysio1953 napisał:Wruciłem do szpitala wy.niki wątroby złe i przerwane leczenie Ryszard
Co teraz???
Czy te złe wyniki watroby są skutkiem leczenia czy cos innego na to wpływa ??
Co dalej teraz??