Kochani życzę Wam spokojnych miłych Świąt Wielkanocnych w gronie najbliższych oraz dużo dużo zdrowka
Pozdrawiam Gosia
Moniczko, nie martw się. U mnie pomalutku do przodu. Moje neutrofile poszły w górę. Jeszcze są poniżej normy ale najważniejsze, że szpik nie został uszkodzony. Odpoczywam, bo trochę stresu było. Trzymajcie się cieplutko, buziaczki dla wszystkich.
Życzę Wam zdrowych, pogodnych, rodzinnych ŚWIĄT Wielkanocnych 🙂
ja chodzę na rehabilitację kręgosłupa i powiem wam że bardziej boli po niż przed.no i ten w-f co mi stosuje
Masakra.dawno tak nie cwiczylam.haha aż wszystko trzeszczy.no cóż starość nie radość.
Uściski dla Was
Odzywajcie się bo coś cisza zapadła.
Co u Joli?wie kto?Nie odzywa się. Aż się martwię.
hej wszystkim 😆
Ryszardzie wspaniałe Cię widzieć 😊.muslalam.wiele razy o Tym Co u Ciebie i widzę że B.dobrze.i tak niech pozostanie.nie martw się że nie będzie Cię 26.przecież nie raz jeszcze będzie możliwość spotkania.przed Tobą i nami... ŻYCIE. 😆
Szkoda że nie będę 26.04 w Warszawie akurat w tym dniu wypada mi wizyta u hematologa .Przełożyć nie można bo jestem uzależniony od leku i w tym dniu muszę pobrać ze szpitalnej apteki.Venetoklaks działa przed miesiącem wyniki były niemal idealne i oby tak dalej.Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję że pojawi się film w internecie z tego spotkania.Ryszard.
hej
Carlo skoro będziesz to ja biorę dla Ciebie książkę. 😉
moni1 napisał:
Qwert.tak to już jest w naszej chorobie raz wysoko raz nisko 😆Ka miałam.40tys wbc A potem tak bałam się wizyty A okazało się że spadły o 7tysi.!!Spokój to najważniejsze.ale sama wiem jak ciężko to utrzymać.trzymam za Was kciuki.
A może to zasługa Twojej pierzgi, która wzmocinła cały Twój organizm...
Ja uważam, że najważniejsze jest wzmacniać swój system immunologiczny z każdej strony.
Z zewnątrz: powietrze, słońce
od środka: odpowiednia dieta, suplementy itp
Oraz duchowo (psychicznie) wyciszenie, poczcie humoru itp...
Ja na 99% bede w Warszawie 26 kwietnia, mam do obgadania jeden temat z pewną osobą :)
Może się niedługo dowiecie :)
Pozdrawiam cieplutko w ten ciepły dzionek :)
Dobra.dobra.Cichy 😆
Ja chciałam tylko podzielić się tym co wyczytałam.nie mam doświadczenia praktycznego😉 i oby najdłużej nie.dzielimy się tu wszystkim więc i ja wylalam swoje info.
Ściskam Was wszystkich
Trzymajcie się w zdrowiu.ja narazie czuje się dobrze.ostatnio miałam zapalenie krtani i chrypialam jak stara pijaczka.hihi.
Ale wszystko mija.i dalej walczy się z życiem.😉
moni1 napisał:
hejCichy ja właśnie bardzo dużo wiem.i się wypowiadam.poczytaj trochę specjalistycznych książek A sam się dowiesz.
Sory, jeśli poczułaś się urażona,nie miałem na myśli brak Twojej wiedzy o naszej chorobie, tylko inne sprawy🙂.
Moni niemówie ze mało wiesz tylko ze nie do końcazorientowana co innego czytac ksiażki a przerobic chemie spotkactaĆ tam chorych i kilku fachowców od PBL