moni1 napisał:
Qwert.tak to już jest w naszej chorobie raz wysoko raz nisko 😆Ka miałam.40tys wbc A potem tak bałam się wizyty A okazało się że spadły o 7tysi.!!Spokój to najważniejsze.ale sama wiem jak ciężko to utrzymać.trzymam za Was kciuki.
A może to zasługa Twojej pierzgi, która wzmocinła cały Twój organizm...
Ja uważam, że najważniejsze jest wzmacniać swój system immunologiczny z każdej strony.
Z zewnątrz: powietrze, słońce
od środka: odpowiednia dieta, suplementy itp
Oraz duchowo (psychicznie) wyciszenie, poczcie humoru itp...
Ja na 99% bede w Warszawie 26 kwietnia, mam do obgadania jeden temat z pewną osobą :)
Może się niedługo dowiecie :)
Pozdrawiam cieplutko w ten ciepły dzionek :)
Dobra.dobra.Cichy 😆
Ja chciałam tylko podzielić się tym co wyczytałam.nie mam doświadczenia praktycznego😉 i oby najdłużej nie.dzielimy się tu wszystkim więc i ja wylalam swoje info.
Ściskam Was wszystkich
Trzymajcie się w zdrowiu.ja narazie czuje się dobrze.ostatnio miałam zapalenie krtani i chrypialam jak stara pijaczka.hihi.
Ale wszystko mija.i dalej walczy się z życiem.😉
moni1 napisał:
hejCichy ja właśnie bardzo dużo wiem.i się wypowiadam.poczytaj trochę specjalistycznych książek A sam się dowiesz.
Sory, jeśli poczułaś się urażona,nie miałem na myśli brak Twojej wiedzy o naszej chorobie, tylko inne sprawy🙂.
Moni niemówie ze mało wiesz tylko ze nie do końcazorientowana co innego czytac ksiażki a przerobic chemie spotkactaĆ tam chorych i kilku fachowców od PBL
Qwert.tak to już jest w naszej chorobie raz wysoko raz nisko 😆
Ka miałam.40tys wbc A potem tak bałam się wizyty A okazało się że spadły o 7tysi.!!
Spokój to najważniejsze.ale sama wiem jak ciężko to utrzymać.trzymam za Was kciuki.
hej
Cichy ja właśnie bardzo dużo wiem.i się wypowiadam.poczytaj trochę specjalistycznych książek A sam się dowiesz.
https://faqrak.pl/forum/post/l... Kaja u mamy niby lepiej bo wbc spadło jej ze101 do 82,7;) ale doktor i tak kazał jej dzwonić do siebie w okolicy 15 kwietnia żeby dopytać o leczenie... Czuję się dobrze , puls się uspokoił i nerwy już mniejsze... 😉 Wydaje mi się że i nastawienie przed leczeniem ma lepsze niż jeszcze rok temu ... Chyba już przyzwyczaiła się do myśli że musi się leczyć 😊
Joka0 odezwij sie
Qwert, co u mamy?
Kochani
W związku z warsztatami dla chorych hematologicznie o których pisałam parę stron temu - w imieniu organizatora mam pytanie - czy osoby których nie będzie na spotkaniu - może chcecie za moim pośrednictwem zadać pytanie????
Piszcie, a ja prześle do organizatora.