Przewlekła białaczka limfatyczna u osób "młodych"

15 lat temu
Witam! Założyłam ten temat, bo na PBL chorują prawie wyłącznie osoby starsze. Jest to nieuleczalna postać raka układu limfatycznrgo (w oststeczności stosuje się chemioterapię, która często przynosi więcej szkody, niz pożytku), U mnie zdiadnozowano PBL w wieku 47 lat, czyli ponad 3 lata temu. Niestety od pwenego czasu nastapiła szybka progresja choroby. W przyszłym tygodniu mam badania kontrolne, po których zapadnie decyzja o ewentualnym rozpoczęciu chemii. Nie muszę pisać, jak sie czuję i co przeżywam. Poszukuję osób z PBL w zbliżonym wieku, aby mieć z kim wymienić doświadczenia. Kilkuletni okres przeżycia, jaki daje ta choroba, to dla osób w podeszłym wieku stosunkowo dobra perspektywa, co innego dla tych, którzy dopiero zaczęli swoje majwiększe zyciowe osiągnięcia. Wiem, że takich osób jest bardzo niewiele, ale mimo to liczę na odzew. Trzymajmy się, razem będziemy silniejsi! Małgorzata
3337 odpowiedzi:
  • 7 lat temu

    Kaju - ależ dziękuję bardzo :) zaraz to uczynię :)

  • 7 lat temu

    Nala, pogratuluj synkowi dostania się na studia!

  • 7 lat temu

    Ania Wajs - kochana drinki bez alkoholu są boskie. Ostatnio zmieliłam truskawki, melona, mięte i limonkę. Do tego woda minerala i kosteczki lodu. No coś wspaniałego! Więc polecam.

    Do tego rodzina, słońce, błękitne niebo i można upijać się szczęściem.

    Wspaniałe jest, że wychowałaś tak dzieci, że chcą być z Wami na wakacjach!!! Trzymajcie się i wypoczywajcie kochani!!!!

  • 7 lat temu

    Nala masz rację staram się dbać o siebie nie tylko o męża. Właśnie się pakujemy i mamy w sobotę rano byc nad morzem .będą inne w tym roku z dietą z zero używek drinków z parasolem ale to nie istotne istotne że będziemy cała rodzinka razem .bo na szczęście nasze dzieciaki mając 19 i 16 lat jadą z nami z wielką radością. Postaram się zaraz dodać jakieś pozdrowienia .Kochani trzymajcie się mocno ściskam każdego z Was osobno i bardzo mocno .Dla Nala dodatkowy buziak 

  • 7 lat temu

    Dzień Dobry kochane moje dziewczyneczki :) Jak się dziś czujecie? U nas duszno, oddychać ciężko, ale ... mój synuś dostał się na studia o których śnił więc jest cudownie. Wstawiłam pranie, suszy się na dworze a ja zasiadłam z koktajlem z melonem, maślanką, bananem i dosypałam łyżeczkę Nesquika :) Więc co mi tam choroba :) Niech się goni :)

    AniaWajs - nie martw się kochanie na zapas, myśl też proszę o sobie!

    Ilusia - tak dziewczyny mają rację - możesz reklamować życie, bo tak świetnie wyglądasz!!

    Ściskam Was serdecznie!!!

  • 7 lat temu

    dziewczyny, ja już się doczekać nie mogę urlopu, już ledwo zipię i odliczam dni

  • 7 lat temu

    Wow, Ilusiu, jaka z Ciebie elegancka, piękna kobieta! Pozdrawiam

  • 7 lat temu

    Aniu i wszystkie dziewczyny .Trzymam za Was i za siebie kciuki.Nie myślcie o chorobie, tylko o tym co Nas jeszcze czeka dobrego w życiu. Psychika jest taka ważna . Ja się przynajmniej staram a..........szlag z nią (chorobą) co ma być to będzie. Będę używać życia na ile mnie stać.😎

  • 7 lat temu

    Moni masz rację mi też lekarz mówił, że leczenie rozpocznie się przy 100 tys. wbc. Ale może być wcześniej gdy będzie powiększona  wątroba  i śledziona albo węzły przekroczą 10 cm.

  • 7 lat temu

    Nie wiem czym kieruja sie ci rozni lekarze.z tego co czytalam to ludzie maja 160tys 180tys jak zaczyna sie leczenie chemia.Nie wiem po co nakrecanie takiego pacjenta.skoro stres jest jak olej do ognia.Mnie lekarz uspokaja.ja mu wierze.i wiem ze mimo stalego wzrostu wbc daleko mi to chemii.a przeciez twoj maz ma tylko12tys wiecej ode mnie.Zycze wam zapomnienia o toczacej sie chorobie trzeba sie czyms zajac. MYSLCIe o wszystkim tylko nie o tym czy jeszcze uroslo wbs czy nie.👍Jestem z wami Aniu.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat