Jestem z tym sama
Ja dopiero zaczynam walke , mam raka piersi , jestem po biopsji i przed mastektomia , boje sie bardzo , zwlaszcza , ze nie mam na kogo liczyc , nie mam wsparcia , jak ja mam to wszystko przezyc , dziewczyny pomocy!!!!!!!!!!
-
agasia
ja wiem ze to nie w zlej wierze - ale jak chce z nia o tym porozmawiac to ona nie chce !!!!! wrzeszczy na mnie i sie rozlancza :/ wiec nic nie moge zrobic :/
jestem pewna ze mama mnie kocha - ale nie moge pojac dlaczego ma do mnie taki dziwny dystans - niby wszystko ok a wiem ze i tak pojdzie i nagada na mnie do mojego brata, siostry lub kogos innego :/
wogole zachowuje sie tak jakbym to ja na nia gadala a nie ona na mnie :/
przyzwyczailam sie do tego juz - zawsze udaje z o niczym nie wiem bo nie chce sie klucic - a mama rozmawia zemna jakby nigdy nic - bo nie wie ze ja wiem :/
taka poprostu jest - nic na to nie poradze - no ale boli mnie to i to BARDZOOOOO
o chorobie tez nie powinna nikomu mowic i robic z tego sensacje :/
nawet o moich guzach pod pacha zdarzyla juz wszystkim powiedziec - i dodala ze nie wierzy ze one sie zmniejszaja
niech sobie gada na mnie co chce ale o chorobie nie powinna - szczegolnie jak tyle razy ja o to prosilam
-
Witaj agasiu
Wakacje juz za mna, ale jestem pelna sil i optymizmu. I takiego dobrego pogodzenia z losem, co bedzie to bedzie, nikt z nas nie zna dnia ani godziny, mlodzi i zdrowi tez umieraja, a ja mam to szzczescie ze mam naprawde szczesliwe zycie.
Do pelni sil brakiuje mi wiele, ale mam zamiar wlasnie p[racowac nad kondycja.
ona,
moze mama po prostu bardzo cierpi z powodu twojej choroby i musi sie tym dzielic? Mowic o tym, bo przynosi jej to ulge?
-
Witajcie , dziewczyny ,
Agasiu , ja czulam sie dobrze , ale i mnie zmoglo , wszystko przez te zastrzyki na biale krwinki , jak mnie zaczely bolec kosci i miesnie , oooooochoo !!!!!
Ale juz jest lepiej , zastanawiam sie tylko , czy brac pozniej po kazdej chemi i znowu sie meczyc , sama nie wiem ..........
Rybenka , co sie stalo , ze u Ciebie taka melancholia ? Toc przed Nami duzo jeszcze pieknych i pogodnych dni.......
Ona , jak tam samopoczucie?
-
No rzeczywiscie wpisa dalam melancholijny, ale dzis juz dobrze.
Ja nie bralam nic na biale krwinki, o jakos bylo dobrze, ale czasem trzeba po prostu zaufac lekarzom, mialas juz jakies opoznienie w chemii wiec moze juz nie chca zeby sie zdarzylo cos opozniajacego znowu
-
rybenka
wiesz co moze juz nie bede nic pisala na temat mojej mamy :) to nic nie zmieni - ona gadala na mnie jeszcze przed choroba - ale ja juz sie przyzwyczailam do tego
jola
u mnie ok :) szkoda tylko ze weekend sie skonczyl hihi
-
no tak, skonczyl sie weekend, i koncza sie wakacje
az mnie w dolu sciska na mysl ze juz niedlugo jesien i zima...
oby do wiosny!
-
dokladnie tak - tez nie przepadam za zima !!! najlepiej to bym cala przespala :) no ale jeszcze jest jesien - a ja lubie :)
-
Jesien tez ladna pora roku , gorzej z zima ..............
Wiesz rybenka , nie moge cos dojsc do siebie , troche psycha mi pada , bo ciagle te chemisko czuje w kosciach.
-
jola
slyszlam ze bardzo duzo osob ma bole kosci w czasie i jakis czas po chemi - do tego bole stawow - kochana to z czasem minie - ja po moim leczeniu mialam ogromne bole kosci :/ musialam poprostu poczekac az przejdzie(a bolalo miesiacami) nawet mialam tak ze przechodzilo potem znowu bolalo :/ lekarz powiedziala ze trzeba to przeczekac i przepisala mi tez witaminke D na ich wzmocnienie kosci - ja nie bylam leczona chemia a tez mialam ten straszny bol
za to moja ciocia ma bole kosci i lekarz powiedziala ze to od chemi - i zeby sie nie martwic - ale widzialam tez na forach ze sporo ludzi tak ma
co do pogody - to lubie wiosne lato i jesien - zimy nie lubie bo jest zimno ponuro i nie ma co robic :/
-
Jolu, pomysl sobie jak sie czulas 5 dni temu, dzis na pewno jest lepiej!
To tak jestm czekalas na chemie a nie myslalas o tym, ze to jednak swinstwo jest, i zapomnialas troche o skutkach ubocznych. Ale teraz tylko idziemy do przodu, patrzymy daleko, wyleczenie i dlugie zycie mamy na horyzoncie!
Leb do slonca!