Jak długo żyjesz z lekiem?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

15 lat temu

Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl

4823 odpowiedzi:
  • 8 lat temu
    Mariolka - daj znak po wtorku jak się czujesz i jak wyniki. Pozdrawiam cieplutko <3 <3 <3 <3
  • 8 lat temu
    dora1119 tam mi się wydaje że to mogą być płytki ,we wtorek będę robiła morfologie i będę u swojego lekarz hematologa .Pozdrawiam. :D :D :D
  • 8 lat temu
    Mariola robiłaś morfologię?jak twoje płytki? pozdrawiam :D
  • 8 lat temu
    Witam! To że jestem spuchnięta to się przyzwyczaiłam już,ale ostatnio leci mi krew z nosa i tym się trochę martwię ,czy miał ktoś tak. Ale w wtorek jadę do lekarza będę robiła badania to może się uspokoję.
  • 8 lat temu
    Qinom - ja miałam spuchnięte oczy i twarz też jakby taka napompowana, taki pączek normalnie. Ale to działo się kiedy jadłam Gliwek 800 mg dziennie
  • 8 lat temu
    Witam. mam na imię Magda i od 4 lat choruje na przewlekłą białaczkę szpikował. Przyjmuje Glivecki, moje wyniki są dobre ale od jakiegos czasu mam problem z oczami. W tamtym roku w lipcu zaczęło się od zaczerwionego jednego oka, pojawiły się krostki ropne byłam u lekarza wypisał mi różnego rodzaju maście, krople ale niestety nie pomagało to na dłuższy okres. Od kilku dni pojawiła się opuchlizna oczu a także twarzy. Czy to możliwe, że jest skutkiem ubocznym po braniu tabletek? Może ktoś miał lub ma podobny problem?
  • 8 lat temu
    Nie zdecydowałam się na odstawienie imatinibu... Boję się, że stracę remisję, że utracę ten spokój psychiczny, który teraz mam. Dolegliwości związane z braniem leku (mdłości) nie są aż tak dokuczliwe. Pamiętam, jak się czułam zanim zaczęłam brać Glivec... Nie znaleziono mi dawcy szpiku i przez 8 miesięcy miałam Interferon w zastrzykach, który bardzo mnie niszczył (włosy wyszły, rany w buzi, skurcze, bóle, grzybice)... Gdy dostałam Glivec, zaczęło sie dla mnie nowe życie, dlatego będę łykać te "cukiereczki", jak pisze jadwigap :-) retyja - nigdy ( przez te 18 lat choroby) nie miałam badanego echa serca.
  • 8 lat temu
    Madzialena ale mnie poruszyłaś. Przypomniałaś mi, to o czym już zapomniałam. Leżałam w szpitalu i lekarze sprawdzali co mi jest. Pani doktor prowadząca przyszła do mnie i oznajmiła bez ogródek, że mam białaczkę. Od razu dodała, że mam nie zadawać pytania "ile mi zostało?". Rozbeczałam się. Mój syn miał wtedy 2,5 roku. Dla mnie to był koniec świata. Włączyłam radio i ze słuchawkami w uszach nakryłam się kołdrą na głowę. Rycząc pod kołdrą usłyszałam: "jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie". I JEST!!! Pięknie i normalnie :-) :-) :-)
  • 8 lat temu
    Justyna w USA jest stabilizacja i naklady finansowe na prowadzenie badan. Dzieki nim mielismy glivec itd. Wiec lepiej lykac te cukierki i nie myslec o chorobie a bedzie dobrze. Oby do wiosny
  • 8 lat temu
    Czy ktoś po dwóch latach leczenia miał robione echo serca? Podobno jest to norma justyna - czy zdecydowałaś się na odstawienie leku?


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat