Moja diagnoza: przewlekła białaczka szpikowa - faza przewlekła. Rozpocząłęm miesiąc temu terapię lekiem Glivec. Ciekaw jestem jak długo udaje mu się blokować rozwój choroby. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, życzę zdrowia i uśmiechu:) Pozdrawiam dareks@orange.pl
Nalunia wszystkiego dobrego! Zdrówka zdrówka zdrówka! :)
Nala dasz radę i zawsze miej to z tyłu głowy, że musisz przetrwać ten trudny czas. Trzymaj się i zdrówka, zdrówka Ci życzę.
Nala fajnie że jesteś wracaj szybko do zdrowia .Pozdrawiam Cię serdecznie.
👍😍 Naleczko tak trzymaj!!!
Nala jak dobrze cię widzieć usmiechnietą. Wracaj szybko do zdrowia ❤❤❤
Kochana Nala - tak musisz się męczyć, szybko wracaj do zdrowia - życzę Ci z całego serca.
Aż mi nie wypada skarżyć się, że nie mam siły do niczego i jestem wiecznie zmęczona, ale tak to już chyba będzie, bo jestem coraz starsza... Trzymaj się Nalunia 😍
Posiałam nasturcję, bratki i stokrotki aby mieć piękne kwiatki do ozdabiania sałatek. Pierwszy kwiatek już jest, ale nie miałam sumienia go zrywać


Moja odskocznia to ta działka
Witajcie kochani
Bardzo dziękuję za te wszystkie dobre słowa. Nawet nie wiecie jak to bardzo pomaga.
Niestety ale skutki uboczne po pompie są nie do opisania. A ból jest okropny. Brak snu, brak jedzenia, biegunki i inne rzeczy o których nie wolno pisać…. Zaproponowano mi przekłucie się w udo, bo tam jest tłuszcz, ale dostałam dreszczy, gorączki a lek jakby sparzył mi nogę (lek mój zawiera kwas solny) Przez tydzień nie spałam, jadłam tylko lody. Jestem gorzej wymęczona niż po pierwszej agresywnej chemii.
Musiałam przebić się ponownie w rękę.
Wczoraj w miarę obyło się bez bólu, spałam cały dzień. Dziś udało mi się na działke pojechać, aby nie oszaleć w domu.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję!!!!!!