Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • 5 lat temu

    mi tyłu lekarzy mówilo że dziecko podczas porodu może się zarazić i mieć w gardle te kłykciny czy jakoś tak. Ale nie mówili że np. Może się zarazić hpv 16, czy 18.zmartwilam się bo mam córkę tym co napisała Agnieszka 76. Ale gdzieś słyszałam że już podczas zapłodnienia dochodzi do zakażenia bo to plemnik jest nosicielem hpv :/ czyli dziecko po prostu musi zwalczyć to w późniejszym życiu

     

  • 5 lat temu

    a hpv żyje 10dni  np. Na desce klozetowej i nic go nie jest w stanie zabić albo za paznokciami. Moja koleżanka jest położna pracuje już 15 lat na ginekologii onkologicznej i sama ma hpv:/

  • 5 lat temu

    przepraszam ale mam gorszy dzień pozdrawiam was wszystkie

  • Pattti trzymaj się tego drugiego lekarza , on proponuje ci właściwe leczenie tego cin2 , jeśli masz wyniki wycinków , to nie ma tu na co czekać . 

    Aparat wygląda na to że w wyskrobinach z kanału jest czysto , a cin2 jest tylko na tarczy szyjki . U mnie było podobnie , dopiero histopat po konizacji pokazał że dysplazja jest też w kanale , ale u ciebie nie musi tak być . 

    Również czytałam że źródłem zakażenia HPV może być matka , która jest nosicielem i sprzedaje dziecku wirusa jeszcze w życiu płodowym , nie wiadomo jaka jest droga tego zakażenia , czy to plemnik czy przez pępowinę . Ratowanie sytuacji cesarskim cięciem kiedy matka jest zakażona, nie ma większego sensu . Nie ustalono do tej pory jeszcze wielu kwestii związanych z HPV , dlatego jest wiele spekulacji , a część z nich to informacje wyssane z palca . 

    Aga chyba sobie poczytam tą książkę o ginekologach ;)

  • Dziękuję Wam za te wszystkie ciepłe słowa. 

    Musze sie zorientowac w placówkach, ktore zajmują się problemem w Warszawie. 

    Martyna poleca szpital na Madalińskiego, ja póki co będę miała badania w instytucie onkologii, ale może jest jeszcze jakieś miejsce? Na co przede wszystkim warto zwrócić uwagę przy wyborze ?

    A ten hpv przerażający jest. Wszyscy boją się hiv, robi się badania w ciąży, a czemu nikt nie ostrzega, nie bada tego dziadostwa?

  • 5 lat temu

    Karolcia mówią,żeby chodzić do takiego lekarza który rówolegle może przyjąć w szpitalu.Tak mówią a w praktyce wiadomo,różnie bywa.Wypytaj w gabinecie co proponują,co sugerują,im więcej wiemy tym dla nas lepiej. Przykładowo ja trafiłam do szpitala nie CO a mam pod nosem onkologię na Hirszfelda/jedną z najbardziej znanych w Polsce.U mnie zdiagnozowano raka na samym początku drogi,nie chciałam po prostu jakkolwiek to głupio zabrzmi trafić do placówki gdzie wszyscy mają raka. Zasięgnęłam opinii o lekarzach ktorzy są wyspecjalizowani w tego typu problemach jaki mam ja w wojew.szpitalu i trafiłam doskonale. Do dzisiaj wszystko dobrze wspominam co raczej jest przecież nietypowe,bez żadnych znajomości byłam dobrze prowadzona, moze mój przypadek i moje nastawienie dużo dało. 

    Dlatego jestem przekonana,że u Was wszystko dobrze się zakończy, macie stany przedrakowe i trzeba je usunąć w zarodku ale działać trzeba. Przypomnijcie sobie jak nazywa się ten portal bo nazywa się FAQRAX. Pozdrawiam wszystkie !!

  • Agatta , jeśli chodzi o hpv to Ci nie odpowiem bo nie robiłam badania, natomiast miałam konizację dwa lata temu i histerektomię pozostawiającą jajniki 4 m-ce temu z powodu nawracającego cin 3, w razie pytań pisz priv. Pozdrawiam serdecznie wszystkie kobietki zmagające się z problemami ginekologicznymi.

  • Dziewczyny, 

    Jestem po kolposkopii. Pani dr powiedziała że szyjka wygląda bardzo dobrze, ale wiadomo - w oku mikroskopu nie ma. Wycinki pobrane. Wszystko w znieczuleniu miejscowym. Troche rzeznicki ten zabieg. 10 maja wyniki.

    Czekam jeszcze na wynik dodatkowej cytologii, która zrobiłam po tym kiepskim wyniku. Jeśli wyjdzie coś gorzej, mam dzwonić, żeby przyspieszyć diagnostykę.

    Z jednej strony słowa Pani dr dodały mi trochę wiary że nie będzie tak źle, z drugiej boję się tego miesiąca czekania i kolejnych wyników. 

    Pozdrawiam Was serdecznie!

  • 5 lat temu

    Karolcia - trzymam kciuki za pomyslny wynik! Tez mialam pobieranie wycinkow w znieczuleniu miejscowym i tez mialam wrazenie jakbym u rzeznika lezala ;) 

  • Dzień dobry.

    Raz jeszcze chciałabym spytać, czy któraś z Użytkowniczek miała zmiany (CIN 2) tylko w kanale szyjki? U mnie jest taka sytuacja, lekarka zaleciła po prostu wysoka konizacje. Nie mam już sił, korzystam z pomocy psychologa, boje się, że osieroce małe dziecko. Przeraża mnie rąk wewnatrzszyjkowy, nie wiadomo, co jest głębiej w kanale. Bardzo proszę o jakąś wiadomość.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat