Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • 6 lat temu

    She86 ja też śledzę to forum i sporadycznie coś napiszę;-). Na pewno każdy przypadek jest inny. Ja mogę powiedzieć po sobie, że miałam zdecydowanie gorszy opis kolposkopii a wyniki wycinków 0 CINów. Nic. Wszędzie czysto, słowa o koliocytozie i hpv.  Także głowa do góry;) 

  • 6 lat temu

    lilo33

    A w cytologii co Ci wyszło? Lsil cin? Koilocyty? 

  • 6 lat temu

    Tak, szczegółowo opisałam w prywatnej wiadomości.

  • 6 lat temu

    She 86  za kilka dni maleństwo przychodzi na świat i teraz na tym się skup. Po porodzie pójdziesz do kontroli jak zapowiedział lekarz i w razie potrzeby poddasz się leczeniu. Na dzisiaj uspokój się bo ten rok dla Ciebie będzie cudny!  Życzę Wam zdrówka i szczęścia. Reszta się ułoży.

  • Odebrałam wynik histopatu po konizacji . Lekarz który mi wydawał wynik powiedział że jest do dalszego cięcia :/

    Dlaczego ? Co oznacza HSIL w cewach gruczołowych . Załamka 😞, dlaczego nie określono marginesu cięcia ?

  • 6 lat temu

    doreczka jestem pewna,że od wczoraj przestudiowałaś cały internet więc ja nie będę podsyłać ani linków ani się wymądrzać  ale przede wszystkim uspokój się i ochłoń,tu trzeba spokoju  i uwierz mi ja wiem co mówię; lekarz powiedział o konieczności ponownego cięcia bo tak się często zdarza, jedna konizacja nie oznacza ostatniej. U mnie zakończyło się na jednej konizacji ale sama wiesz jak to u mnie było, no krótko mówiąc nie wesoło a u Ciebie lekarze sugerują ponowne cięcie. Lekarze wiedzą lepiej ode mnie, od Ciebie. Masz do dyspozycji tutejsze BIO. Nie zamartwiaj się na zapas, jesteś pod kontrolą a to jest najważniejsze. 

  • Kaa skontaktowałam się ze swoją lekarką , która leczyła mnie w Warszawie , od 3 miesięcy mieszkam w innym mieście , w momencie przeprowadzki byłam w trakcie diagnostyki dlatego ona dosyć dobrze zna moją sytuację . Napisała mi , że nie wie co myśleć o tym wyniku , bo nie tak powinien wyglądać opis histopatu po konizacji. Patomorfolog otrzymał 7 fragmentów szyjki, a powinien być jeden - tzw, stożek konizacyjny , z tych fragmentów nie można ocenić czy zmiana została wycięta w całości , a to jest najważniejsza informacja po konizacji . Wygląda na to że lekarz w trakcie zabiegu docinał szyjkę po kawałku , nie zastanawiając się za bardzo nad wartością diagnostyczną tego co robi , a wartość tego wyniku , który otrzymałam jest żadna , bo to wszystko wiedziałam już wcześniej . Chyba podziękuję lekarzowi , który do tej pory prowadził moje leczenie w nowym miejscu zamieszkania nota bene ordynatorowi oddziału na którym spartaczono mi tą konizację . Jestem zła i rozżalona .

  • doreczka, bardzo mi przykro :( ale może to nie lekarz ciął tak fragmenty tylko sam patomorfolog? Wynik póki co niczego nie konkretnego nie mówi, możliwe że po prostu coś jeszcze zostało na granicach dlatego będę musieli wyciąć trochę głębiej. Znajdź sobie na spokojnie nowego lekarza idź do niego z wynikami i dowiesz się co dalej. Koniecznie wyślij swoje wyniki do bio i zapytaj o polecenie lekarza w twojej okolicy. Mi polecili i lepiej wybrsc nie mogłam jeśli chodzi o leczenie. Trzymaj się :*

  • Emily,  moja lekarka powiedziała , że owszem patomorfolog żeby ocenić wycięty fragment musi go rozczłonować , ale nie powinien tego robić dopóki nie oceni linii cięcia . Może powinnam zrobić kolposkopię zanim dam się ponownie pociąć , jedno wiem na pewno - już na innym oddziale . Będę chyba musiała wrócić do Warszawy na dalszą diagnostykę , bo moja wieloletnie lekarka jest w tym momencie chyba jedynym lekarzem , któremu będę w stanie zaufać .

    Czeka mnie pewnie 3 zabieg - 3 narkoza w ciągu 3 miesięcy , najpierw obecny lekarz odmowił mi wykonania leep twierdząc że to zbyt radykalne działanie w moim przypadku - przy cytologii z podejrzeniem HSIL i widocznej dysplazji w badaniu kolposkopowym , zrobił samą biopsję , która potwierdziła że konizacja jest potrzebna . Moja lekarka z Warszawy radziła zrobić od razu leep bo to jest badanie leczniczo -diagnostyczne jeśli oczywiście dobrze zostanie wykonane . Nie mam żalu o samą konieczność zabiegu , bo nawet przy prawidłowej konizacji zdarza się , że jest do poprawki, ale o to że przez czyjś błąd nie został opisany margines cięcia - co by było dla mnie jednoznacznym wynikiem , a tu - może wycięli , może nie wycięli , dla pewności lepiej ciąć dalej ...

  • 6 lat temu

    doreczka a ten lekarz który przekazał Tobie wynik co powiedział ?  czy tylko to co napisał jednym zdaniem czy coś więcej ?  Ciężko mi uwierzyć, że ktoś na tym etapie spieprzył sprawę i niedbale podszedł co sprawy.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat