Cześć dziewczynki macie rację za każdym razem czy przed badaniem czy przed odbiorem wyników jest stres ja dopiero miałam drugą cytologię po konizacji i dzisiaj dostałam wynik jest prawidłowy ufff ale ulga następna cytologia za 4-5 miesięcy ja mam robioną cytologię płynna patka jak możesz to zrób cytologię płynna jest bardziej dokładna . pozdrawiam was kochane :) miłego dnia :)
Hej kochane, ja też ciągle gdzieś i nie miałam czasu napisać ale czytam was codziennie 3 trzymam kciuki za same dobre wyniki i ciesze się że takie dobre wieści :) ja też niedługo się wybieram na cytologie bo od ostateniej mineły 3 miesiace :) i tak jak piszecie przy kazdym wyniku i badaniu jest stres, ale trzeba sobie jakoś radzić. Trzymajcie sie kochane ściskam!
Drogie dziewczeta❤ Teoretycznie jest dobrze a nawet super. Czeka mnie tylko konizacja w październiku. Jednak mam watpliwosci. Czy biopsja pobrana w innym niż właściwy momencie cyklu (nieregularne miesiaczki więc trudno stwierdzić która to dekada cyklu) może być przeklamana? Bo aż mi trudno uwierzyć, ze taka zła moja cytologia byla i kolposkopia też okropna a ta biopsja taka, no powiedzmy nie najgorsza. Nawet druga konsultujaca ginekolog czytając wynik kolposkopii ostrożnie mówiła o mozliwym Cin3. A tu cin2 na szyjce, inne wycinki Cin1.. Wiem, nie dobrze sie nakrecac ale juz jestem przewrazliwiona. Zycze milego choc goracego popoludnia. Buziaki.
agadomini na Twoim miejscu skorzystałabym z tutejszego BIO, otrzymasz odpowiedź od lekarzy, powinni Ciebie uspokoić a już z pewnością odpowiedzą konkretnie. Mnie wiele razy coś trapiło, do wizyty lekarskiej jeszcze było trochę więc zawsze wolałam dopytać u źródła i wiedzieć konkretnie. Jesteś pod kontrolą i to najważniejsze, pozdrawiam
agadomini bez wchodzenia w wątek czyli na głównej https://faqrak.pl/ masz po prawej okienko BIURO INTERWENCJI ONKOLOGICZNEJ w skrócie BIO 🙂
hej kochane co u was? Straszna cisza. Jak tam Tasha? Pogoda okropna ale miejmy nadzieję że szybko nas opuści :) dajcie znać co u was :) ja żyję wakacjami cały czas :)
Witaj emilyemily no cisza straszna ale to też chyba całkiem dobrze bo nic złego się nie dzieje...chyba. U mnie tj.w południowo zachodniej Polsce pogoda bardzo ładna, dzisiaj coś zaczyna się chmurzyć ale deszcz też jest potrzebny. Ja po kolejnych badaniach, u mnie wszystko gra a nawet huczy pozytywnie. Wyjeżdżamy to tu to tam, na krótkie terminy bo na dłużej w tym roku raczej byłoby ciężko. Tak czy inaczej czas mija za szybko, niestety.
Tasza rzeczywiście się nie odzywa ale ma swoją dokumentację, niestety nasza dorotakoz nie ma jej jeszcze u siebie więc mamy tu wszystkie szczerą nadzieję, że Tasza razem z najbliższymi szuka innej drogi leczenia która przyniesie efekty. Jakby co to przecież ma do nas kontakt.
Hej dziewczyny❤
Tez wlasnie zastanawialm sie co u Taszy.
Ja dzis odebralam wyniki posiewu i wteszcie po 2 miesiacach pozbylam sie tej bakterii coli i moge miec zabieg😊😊 narazie termin jakos na 21 albo 22 wrzesnia, ale juz ciesze sie ze nie musze jesc tych antybiotykow i mam nadzieje ze pojdzie wszystko w miare gladko.
Buziaki😍😍😍