Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

emi83 zwolnienie dostałaś żebyś odpoczęła, odsapnęła, odespała nerwy związane z zabiegiem. Ja rozumiem Kochana, że Ciebie nosi bo jak się jest aktywną dzień w dzień to "siedzenie w domu" jest utrapieniem ale to jest czas na relaks ;) ok ?

No norealnie dziewczynki kocham Was;) Tak dziś będzie relaks;) wieczorem idziemy na mecz piłki recznej;) tylko ja i mój maz;) będzie mnie pilnowal;) a potem...hm..no wiem, że nie moge;) ale mamy czas do północy - tylko we dwoje;)

Rzeczywiście, z Agnieszka76 czasami jak stare ciotki klotki radzimy, zakazujemy i z boku to wygląda nawet śmiesznie ale tak naprawdę pamiętamy jak to było, czas mija ale gdzieś w głowie wszystko siedzi. Emi83 na małe tête à tête z mężem jeszcze przyjdzie czas <3

Heheh;) Agus no my oczywiście na posterunku;)

Hej dzielne kobietki, Wrocilam wczoraj wieczorem z bardzo dlugiego weekendu pelna energii:-). Wyjazdy dobrze robia! Emi ciesze sie, ze masz juz za soba zabieg, choc myslalam ze bedzie tak jak u mnie- bez bolu i bez plamien. No,ale kazda z nas inaczej to przechodzi. Sluchaj Agi i kaa i po prostu wypoczywaj!!! Lepiej nudzic sie w domu niz nudzic sie w szpitalu;). Ja wolalam pierwsza opcje i dlatego bardzo sie oszczedzalam! U mnie dzis zimno ale sloneczko na calego:). Humorek jest. A jak u Was??

Dziewczyny, a po operacji skrócenia szyjki macicy ile zwolnienia dostalyscie? tzn wiem, ze w szpitalu wystawią mi 2 tygodnie, a potem?

karo_2016 mi proponowali 2tygodnie. Nic nie podnosiłam, oszczędzałam się bardzo. No gdyby nie ten mój fatalny wynik :( ;(po konizacji to można powiedzieć, że byłoby wszystko przepięknie <3. Ona30 u mnie słońce na zmianę z wiatrem i jesiennym deszczykiem. Agnieszka76 co powiedział lekarz, torbielki zdezerterowały ?? emi83 udanego wieczoru <3 <3

Hej Kochane moje dziewczynki <3 Nie odzywałam się dosyć długo, ale ostatnio miałam strasznie dużo na głowie... Przedwczoraj dostałam pierwszą chemię, póki co czuję się ok, ale jak pomyślę o tych wypadających włosach to dołek łapie... ;( W sobotę mam transfuzję krwii, bo mam anemię i muszą z tym też powalczyć. Cieszę się kochane, że niektore z Was mają dobre wieści i wyniki, tak trzymać!! A za te z Was, które na wyniki czekają trzymam kciuki, żeby wszystko było w normie. Buziaki <3

Joasia przykro słyszeć, jakie dostałaś wieści od lekarza. Rozumiem jak możesz się czuć kiedy po takiej operacji oczekujesz już tylko zwykłego potwierdzenia że wszystko jest dobrze, a tu znowu coś. Z drugiej strony to dobrze, że od razu wyjaśnią o co chodzi z tym polipem, że Twój lekarz tego nie przeoczył. Trzymam kciuki razem z dziewczynami żeby wszystko było dobrze i żeby się okazało że tym razem to nic poważnego. Prócz wszystkich kochanych dziewczyn które aktywnie wspierają się na forum jest też całe mnóstwo takich, które tylko czytają i na pewno wszystkie serca i ciepłe myśli są z Tobą. <3 Emi cieszę się, że tyle uśmiechniętych buziek się pojawiło w Twoich postach :D oby tyle samo było w rzeczywistości a na pewno zaraz się jeszcze lepiej poczujesz, czego Ci życzę :) Karo widzę, że bardzo się denerwujesz. Kiedy się obudzisz będzie już po wszystkim. Kiedy dokładnie masz konizację? Niby łatwo się pisze ale naprawdę jestem z Tobą, tym bardziej że sama też nastawiam się na tą opcję. Możliwe, że Ci potowarzyszę z moją konizacją jeśli wyniki nie będą niespodzianką. Pani doktor powiedziała że maks 2 tygodnie po wynikach zrobią mi konizację gdy będzie trzeba ją robić. Dlatego pytałam o znieczulenie bo oczywiście tym razem znieczulenie lokalne jest standardową opcją tutaj ? Dziś nie ma słoneczka, więc i optymizmu mi zabrakło... miłego wieczoru! <3

tasza27 wyjdziesz z tego, zobaczysz <3