Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • Witam wszystkich. Krótko opiszę moja historię. Mam 26 lat i kilka dni temu dowiedziałam się że mam ogniska rakowe:-( najpierw cytologia, kolposkopia, łyżeczkowanie i pobranie wycinków do histopatologi. Po odebraniu wyników tomografia i teraz czeka mnie właśnie Konizacja szyjki ze względu na to że nie mam dzieci a bardzo bym chciała:-( gdyby nie to wycieli by wszystko i juz... narazie jednak muszę spróbować wszystkiego by zajść w upragniona ciążę. Jestem przerażona nie wiem co będzie dalej... Czy któraś z Was była bądź jest w podobnej sytuacji? Jakoś sobie nie mogę poradzić z tym wszystkim.
  • 8 lat temu
    Witaj Agulina90! Glowa do gory! Wszystko bedzie dobrze:) Zrobia Ci te konizacje (czyli skroca szyjke macicy), wytna chorobowe miejsca i bedzie wszystko w porzadku. Ja mialam konizacje 3,5 roku temu. Wycieta zostala spora czesc szyjki macicy. Jednak kilku lekarzy powiedzialo mi, ze w ciaze jak najbardziej zajsc moge. W moim przypadku sytuacja wyglada jednak inaczej, powniewaz mam juz dwoje dzieci i po prostu wiecej potomstwa nie planujem. Jednak po konizacji nie ma zadnych przeciwskazan na to, zeby zajsc w ciaze i ja donosic.Pozdrawiam Cie bardzo goraco <3
  • Witam wszystkich. Na wstępie pozdrawiam, całuje wszystkie Panie które znajdują się na forum, życząc duzoooo zdrówka ! Pisze do Was z zapytaniem . Odebrałam wynik cytologi asc - us Plus wirus hpv 16, 31,35,45,51. Miałam robiona 2 dni temu kolposkopie z pobraniem wycinkow i lyzeczkowaniem ( nie wiem czy dobrze napisałam ) bo mieszkam we Francji i ciężko dogadać się się lekarzami tutaj. Czy to jest normalne aby lekarz nie poinformował pacjenta o wyniku kolposkopii, tylko od razu pobierał wycinki ? Martwię się trochę, bo nadal nie wiem czy coś jest nie tak czy wszystko gra. Na pytanie moje o rezultat badania usłyszałam tylko odpowiedź ze zobaczymy. ! Jeszcze raz pozdrawiam Was wszystkie ☺☺☺ <3
  • anna2701 ja przy drugiej kolposkopii tak miałam, wziął wycinek od razu przy tym badaniu al to z racji tego, że zmianka była niewielka w jednym miejscu, na szczęście okazało się, że to\ nie dysplazja tylko ogniska HPV, niestety dziewczyny raz złapany krąży po naszym organiźmie już zawsze i żadne szczepionki nie pomogą, warte uwagi są gdy dziewczyna nie zaczęła współżyć, ale mimo wszystko ja swojej córki nie dałabym zaszczepić, zbyt dużo niewiadomych co do skutków ubocznych itd i nie ma 100%, że na raka nie zachoruje. Całuję was :*
  • katarzyna1998 dziekuje bardzo za odpowiedz. Tak powiem szczerze, że jestem w szoku aby w przeciągu pół roku z dobrej cytologii - robionej przed wyjazdem do fr nastała zmiana. Zawsze myślałam że to proces długotrwały. I w wieku 31 lat nie ma możliwości chorować. Ale po przeczytaniu forum - otworzyłam oczy na to wszystko. I jest mi szczerze przykro, ze Wy kobiety musialyscie przez to wszystko przechodzić. Podziwiam was , ze dalyscie,dajecie i dacie radę z tym dziadostwem !! Właśnie dzisiaj otrzymałam wyniki mailem , że na szczęście CIN1. Mogę spać spokojnie . Za pół roku ponowna kolposkopia, ale chyba tylko ze względu na obecność hpv. Katarzyna pisałaś , że ten wirus nigdy nie opuści organizmu ? Dobrze zrozumiałam ? Jestem ciemna w tym temacie , a z lekarzami pozozumiewam się na migi ? tak więc za dużo pytań nie zadam. Pozdrawiam i sciaskam mocno <3 <3 <3
  • Hej dziewczyny. Taka cisza, pewnie wczasujecie ;) Jestem już miesiąc po elektrokonizacji. Jeszcze nie odpadł mi ten słynny "strupek" i żeby było ciekawiej mam guzek endometrialny na bliźnie po cesarce. Tak więc czeka mnie kolejna wizyta w szpitalu. Mam nadzieję, że to nie jest złośliwy guzek... Pozdrawiam Was wszystkie.
  • 8 lat temu
    Hej! Ja juz po urlopie i niestety w trakcie czekania na wyniki. Jak ja tego nie cierpie....Cytologie miala pobrana 1 sierpnia. Dzisiaj wyniku jeszcze nie bylo. Mam zadzwonic w czwartek... Zalamka kiedy idziesz do szpitala z tym guzkiem endometrialnym?Kiedy mialas cesarke? Pozdrawiam Was wszystkie goraco <3
  • Witajcie Dziewczynki. Przepraszam za brak odzewu ale miałam urlopik- taaaakie meeeega 3 tygodnie. Jak tam wasze zdrówko?karo77 będzie dobrze, zobaczysz. Gdyby coś było złego to już wyniki lezalyby na stole doktora. Zalamka może ten guzek to zagrubienie, ooby tak było,kiedy masz wizytę w szpitalu? trzymam kciuki, pozdrawiam cieplutko wszystkie Panie <3 <3
  • Hej dziewczyny. Cesarkę miałam w grudniu 2011. Guzek wyczułam przy okazji z cinami powiedzmy w okresie maj-lipiec 2016 r. Po konizacji wybrałam się na kontrolę do lekarza, który wykonał elektrokonizację (mój dotychczasowy lekarz akurat był na innej operacji) i powiedziałam, że "coś" tam mam. Lekarz zrobił usg i powiedział, że to guzek endometrialny, ma 2 cm i powidział, że zapisze mnie na operację. Nie znam jeszcze terminu ale zapytam w czwartek akurat jadę do szpitala na kontrolę. Wiem tyle, że terminy są na około rok.
  • Właściwie nie wyczułam guzka jako takiego, wyczułam zgrubienie.


Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat