Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
dzien dobry !!! z okazji dnia kobiet odebrałam wynik czerwony cytologii ''stwierdza się nieprawidłowe komórki nabłonkowe. komórki nabłonka HSIL - Zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego cin 3/ cis''... i tyle...kolposkopia będzie za kilka dni, podczas tego badania pobiorą też wycinki do histopatu... 11 miesięcy temu cytologia była idealna- zero infekcji...będę miała zabieg chyba, a co pozniej - nie wiem...mam dwuletnie dziecko, 29 lat...czy histopatologia może dać taki wynik, że nie będzie nawet zabiegu ? czy jeśli cytologia ujawniła HSIL to już ''pozamiatane''? pomóżcie kobietki...
10924 odpowiedzi:
  • 10 lat temu
    Trudno szczerze mówiac być dobrej myśli znów odbierając wynik HSIL mając już za sobą pobranie wycinków... Tak jakby powrót do sytuacji sprzed pół roku :( Znów niewiadomo co zadecyduje lekarz... Cięcie czy poszerzona dianosyka...:( A pośród tego własne plany, praca.. i wszystko stoi do góry nogami :(

  • Użytkownik @kreta81 napisał:
    Trzeba być dobrej myśli dziewczyny :) ...nie wiem czy ma to znaczenie, mi podczas konizacji, brali wyskrobiny z kanału do histopatologi i wtedy jest chyba wiadomo czy w kanale są zmiany, ale... według mnie nie ma chyba sposobu żeby określić jak głęboko mogę być zmiany, jeśli za po pierwszej konizacji wychodzi zły wynik, to chyba nie dlatego że szybko to się rozwija, tylko że za pierwszym razem za mało wycieli... lekarz mi powiedział że na rozwój CIN III trzeba ok. 5 lat, ale każdy organizm inaczej reaguje na to świństwo


    Kreta81 ja robiłam cytologię tradycyjną co roku i nie wykryło nic i nagle płynna i wyszła III.

    Badania kliniczne potwierdziły, że CYTOLOGIA CIENKOWARSTWOWA jest bardziej czuła i znacznie dokładniejsza niż cytologia tradycyjna. To wiele by wyjaśniało chyba :(
  • 10 lat temu
    Ja tez robiłam co roku, i nagle HSIL , lekarz powiedział, ze zmiany były w kanale i przy tradycyjnej cytologi mogło nie wyjść ... Ja myśle że przy naszych akcjach, 100% daje cytologia cienkowarstwowa i kolposkopia ... Wiem ze jest cieżko sama czuje sie jak na bombie .:(((mam do tego wszystkiego endometriozę ale staram sie myśleć pozytywnie ...
  • Kreta81 od czego masz endometriozę?? Ja się właśnie jej obawiam, bo znowu mam termin na konizację tuż przed okresem, pierwszą w lutym udało mi się przełożyć na czas po okresie. Teraz jak mówiłam babce, że będę znowu przed okresem, to powiedziała, że to moje zdrowie (tak jakby się tym przejmowała, chcąc jak widać zafundować mi w razie powikłań endometriozę) i mogę czekać na inny termin. Dlatego też mam zamiar w tyg. jechać prywatnie na wizytę do lekarza, który był przy pierwszej konizacji i z nim porozmawiam, czy mi przesunie termin i co w ogóle o tym sądzi. Wszelkie zabiegi z szyjką powinno się robić po okresie.
  • 10 lat temu

    Użytkownik @carla napisał:
    A co ci lekarz powiedział?
    Nic(((Każe czekać na wynik z wycinka,który będzie 22.04.Strasznie się boję(((Bo jak tam naprawdę siedzi jakieś świństwo i tak nic z tym nie zrobią(Do póki nie urodzę dzidziusia,na końcu sierpnia.

  • 10 lat temu

    Użytkownik @Migrenka-32 napisał:
    Kreta81 od czego masz endometriozę?? Ja się właśnie jej obawiam, bo znowu mam termin na konizację tuż przed okresem, pierwszą w lutym udało mi się przełożyć na czas po okresie. Teraz jak mówiłam babce, że będę znowu przed okresem, to powiedziała, że to moje zdrowie (tak jakby się tym przejmowała, chcąc jak widać zafundować mi w razie powikłań endometriozę) i mogę czekać na inny termin. Dlatego też mam zamiar w tyg. jechać prywatnie na wizytę do lekarza, który był przy pierwszej konizacji i z nim porozmawiam, czy mi przesunie termin i co w ogóle o tym sądzi. Wszelkie zabiegi z szyjką powinno się robić po okresie.

    Endometrioza, miałam przed całą historią z HSIL, ( robią się zmiany typu: polipy, itp. do tego mega ból przed w trakcie i po miesiączce, zmiany są widoczne zazwyczaj na usg.) Nie wiem czy nie jest tak: że zabiegi z szyjką robi się przed miesiączką dlatego, że chcą mieć pewność że kobieta nie jest w ciąży, i musi być czas na wygojenie, jakby po zabiegu przyszedł okres to słabo by było...
  • Wyróżnić możemy dwa rodzaje ektopii endometrialnej, wrodzoną i nabytą. W większości przypadków mamy do czynienia z postacią nabytą, która jest częstym powikłaniem gojenia się ran po różnych operacjach i zabiegach wykonywanych w obrębie szyjki macicy.

    Najczęściej dochodzi do wszczepienia złuszczających się podczas miesiączki elementów endometrium w obręb uszkodzonej powierzchni nabłonka szyjki macicy w następstwie zabiegów destrukcji tkankowej takich jak: elektrokoagulacja, krioterapia, jak również laseroterapia.
    Zmiany te mogą również pojawić się po zabiegach diagnostycznych podczas których dochodzi do wspomnianego urazu szyjki macicy, czyli po wycinkach z szyjki macicy zwłaszcza pobieranych przy pomocy tak modnych ostatnio pętli elektrokoagulacyjnych (LEEP) oraz wyłyżeczkowaniach kanału szyjki i jamy macicy.
    Ektopia endometrialna szyjki macicy powstaje najczęściej jako powikłanie gojenia się ran po różnych operacjach i zabiegach wykonywanych w obrębie szyjki macicy i jest częstym następstwem zwłaszcza zabiegów elektrokoagulacyjnych.
    Pamiętać należy również aby wszystkie zabiegi połączone z "urazem" szyjki macicy, wykonywane były zaraz po miesiączce. Dotyczy to zwłaszcza zabiegów destrukcji tkankowej, albowiem rana po tego typu zabiegach goi się zwykle dość długo.
  • 10 lat temu
    Dziewczyny powiedzcie czy którą z was spotkało to w ciąży?Jestem przerażona(((Nie wiem co dalej ze mną jak urodze(((
  • 10 lat temu
    Migrenka-32 - dzięki za info, nie wiedziałam totalnie o takim rodzaju endometriozy :), ja borykam się z z wrodzoną - http://www.endometrioza.aid.pl/diagnostyka/endometrioza.html.... ale myślę sobie że po poronieniu, miałam zabieg łyżeczkowania, i wtedy uszkodzili mi szyjkę, nie mówiąc nic o tym że po zabiegu lekarze zostawili mi gazik na 3,5 miesiąca.. :(
  • 10 lat temu
    Powracam na forum do was moje kochane i widzę że wiele jest tutaj nowych osób.

    Wracam do was z opuszczoną głową załamana kolejnymi wynikami.

    Znów cytologia HSIL i oczekiwanie na pobranie wycinków.. i znów potem będzie czekanie na wynik hist pat chociaż mój lekarz kręci głową że przy dwóch cytologiach HSIL i jednym hist-pat LSIL plus stan zapalny mało prawdopodobne żeby wynik HSIL się nie powtórzył również w hist pat.

    Zdaje się że nieuchronnie zbliżam się w kierunku konizacji lub czegoś podobnego.. Chce mi się płakac z tego wszystkiego ile miesięcy mozna czekac i znów się dowiedzieć że wynik jest HSIL.



Zaloguj się lub Zarejestruj, żeby odpowiedzieć lub dodać nowy temat