zanetac, Wygrał

od 2011-05-10

ilość postów: 1

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

13 lat temu
Witam!
U mnie wykryto złośliwy guz na jajniku, kiedy miałam 15 lat (czyli 23 lata temu). Przeszłam operację, wycięto mi jeden jajnik i zaaplikowano chemioterapię. Nie pamiętam już jakie to były leki, zresztą pewnie już się ich nie stosuje... Ale pamiętam, jak wymiotowałam jak kot przez trzy dni po każdym bloku leczenia i jak mi przeszkadzał brak włosów (cóź jest ważniejszego dla nastolatki niż wygląd).
Ale pomogło... Wróciłam do szkoły, skończyłam studia, poszłam do pracy, wyszłam za mąż a w 1997 urodziłam córeczkę!!!
Dałam radę!!! Kiedy córeczka miała rok - mniej więcej - podczas kontroli w klinice - przypadkowo okazało się, że mam czerniaka na łydce. Znowu była operacja (zabieg w sumie) i niepokój - ale wszystko poszło gładko i bez powikłań. Znowu dałam radę!
A w zeszłym roku, w styczniu, okazało się, że moja córka jest chora na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Mamy widocznie już takie geny skonne do mutacji :-) Bardzo intensywna chemia przez dziesięć miesięcy - tylko to rządziło naszym życiem w roku 2010. Od listopada córeczka jest na leczeniu podtrzymującym - i jeszcze około 1,5 roku będzie to trwać. A potem tylko kontrole... I TYM RAZEM DAŁYŚMY RADĘ WE DWIE!!!

I damy razem za każdym razem jak nas coś zaatakuje, bo życie jest piękne i warto walczyć o każdy dzień!!

Żaneta i Ewusia