waniliowa, Wygrał

od 2012-03-11

ilość postów: 94

Ostatnie odpowiedzi na forum

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

11 lat temu
doris, mama ma zrazikowego raka piersi. rok temu w marcu się dowiedziałyśmy...nie lubi nas ten marzec coś. miała operację, radioterapię. rak jest hormonozależny , dlatego zamiast chemii hormonoterapia... próbuję namówić ją na cytologię. może się skusi...ja za 3 tygodnie pójdę do lekarza, niech dalej coś działa...mam dyskomfort ogromny, że coś jeszcze we mnie zostało, że marginesów nie ma :-( zdaję sobie sprawę, że inwazja nie tworzy sie z dnia na dzień, ale mimo wszystko niedobrze mi się robi gdy pomyślę że coś tam jest...świadomość jest mordercza podobno:-)

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

11 lat temu
kasiu, badanie palpacyjne, skierowanie na poniedziałkową biopsję, recepta (jeszcze 4 lata hormonoterapii zostały) i wsio...nastałyśmy się w okrutnie długiej kolejce do rejestracji w okrutnie morderczy upał...myślałam, że mój brzdąc oszaleje :-/

doris, wszystko w porządku???

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

11 lat temu
paluchy zaciskam, doris... ja jutro z mamą na kontrolę jadę:-/

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

11 lat temu
witam...dołączam z kawą...o 7 rano maleństwo mnie przytuliło i dopiero teraz się ''odtuliliśmy'' :-) ja też opalona.tylko mam to nieszczęście że opalam się na taką brudną oliwkę...i jeszcze przebarwienia po ciąży do tego. minie kilka dni zanim się wszystko wyrówna:-) odpoczywałam u mamy, na peryferiach miasta:-) zaraz obok szpitala w którym rodziłam i miałam konizację:-) u nas zaczyna się zabawa w ''poczekaj na wyniki spokojnie'' od nowa. rok temu mama miała kwadrantektomię i radioterapię. teraz narzeka na bóle w kościach, wątrobę... w środę idziemy na kontrolę i po skierowania na wszystkie możliwe badania znów... myślicie, że pomimo czystych węzłów i niskiego stopnia złośliwości raczka, możliwe są tak odległe przerzuty? czy to mama fiksuję ze strachu?

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

11 lat temu
:-)
dziewczynki czy ja mogę cina w morzu wykapać czy raczej w ramach profilaktyki infekcji maści wszelakiej, nie wchodzić do wody? doktor chyba mówił o 6-8 tygodniach zakazu wstępu do basenu. no i leżakowanie w wannie też odradzał...może nawet pogody nie będzie...
dziękuję kasia i cynamonowa!!! cmoook!

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

11 lat temu
doły mam ostatnio straszne, dlatego nie marudzę:-) na forum... zaglądam codziennie co u was słychać...pogoda mnie dobiła chyba, dopiero wczoraj przestałam plamić(konizację miałam 17 kwietnia)...wymęczona chodzę jakaś, rozdrażniona...
wybieram się z córcią do siostry do sopotu...po powrocie do lekarza na kontrolę. kazał się zjawić po dwóch miesiączkach. może ustalimy już termin kolejnego zabiegu. a może cytologia wcześniej, bo tym też wspominał...teraz, pisząc do was wymyśliłam, że to moje samopoczucie wynikać może z tej niepewności, zawieszenia takiego. pojadę z tym cinem nad morze, a co mi tam....:-) niech się nacieszy morska bryzą.

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
kasia 79 fajowo, że wszystko jest ok :-)
cynamonowa, świetnie przez kasię ujęte- 4 milimetry szczęścia :-) po cichutku zazdroszczę tych milimetrów, ja muszę na swoje cierpliwie czekać...martwię się trochę, że przeszło 4 centymetry wychapane i jeszcze zdrowej tkanki nie widać :-( w czerwcu cytologia, kolposkopia i amputacja szyjki...chyba, że coś się zmieni...oby nie na gorsze :-/
pozdrawiam !!!!!!!!!!!!

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
cynamonowa, szczęściaro!!! :-) gratuluję ! chciałam zapytać jaki miałaś wynik, ale to chyba bez znaczenia- słowa lekarza są w tym wypadku najlepszą odpowiedzią:-) pozdrawiam cię serdecznie! :-)

kasia79, trzymam kciuki od teraz ! i wysyłam mnóstwo pozytywnych wibracji :-)

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
cynamonowa!!!odezwij się!

Do startu gotowi... HSIL- CIN 3 / CIS

12 lat temu
cynamonowa, trzymam mocno kciuki... mnie w czerwcu albo lipcu czeka amputacja szyjki. i też się martwię. znów. ale nic to w porównaniu z problemami naszych forumowych koleżanek...
oby było dobrze. oby na cin2 się skończyło...:-)