szymczakanna, Walczy

od 2010-05-13

ilość postów: 493

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

10 lat temu
Pani Ilonka zamknęła swój profil na "Policzmy się"...............

Rak jajnika

10 lat temu
krysia65 ja brałam tę chemię w ubiegłym roku, uważaj na symptomy grzybiczne bardzo częste przy tej chemii zaczyna się od jamy ustnej, trzeba wtedy szybko brać leki. Chemia ta jest cardiogenna i wymaga opieki kardiologicznej, mam nadzieję ,ze zrobili Ci echo serca przed, teraz powinno być po 3 chemii i po 6. Należy Ci się też przy tej chemii lek EMEND p- wymiotny nowej generacji- ryczałtem. Ja zakończyłam tę chemię w X. 2013. W listopadzie marker 5.7 ( startowałam z 1143), w grudniu 8.3 a w lutym szok Ca-125 1900. Od 11.03. kolejna chemia tym razem topotecan.

Rak jajnika

10 lat temu
Agacia podaję Ci namiary na grupę Syrenki na fejsie.
szymczakanna@groups.facebook.com jeśli wpisując to w wyszukiwarkę nie widać grupy to wpisz mojego maila szymczakanna@o2.pl ,poproś o przyjęcie do znajomych - wtedy będę mogła jako mojego znajomego przyjąć Ciebie do grupy Syrenki.
Wiem,że ktoś bierze w grupie clexane, ja nie więc nic nie pomogę. Jasiu słoneczko moje Twoja aktywność tu i na fejsie jest super.Krystyna58 co u Ciebie?
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Rak jajnika

10 lat temu
Ania86 w Poznaniu leczę się od 2008 roku, pierwsze kroki na Łąkowej, obecnie Szamarzewskiego. Dużo pacjentek w złym stanie leczonych na Polnej szukało pomocy na oddziale na którym się leczyłam. Nie wiem czemu pozwalają tam jeszcze leczyć pacjentki onkologiczne, niech zajmą się połoznictwem- bo to jeszcze w miarę im wychodzi.
facingnorth dawno Cię tu nie było, otulam Cię modlitwą, musi być dobrze i nie dopuszczaj do siebie innych myśli.Pozdrawiam.

Rak jajnika

10 lat temu
krystyna57 - dasz radę, czy Twoje płytki wróciły do normy? Buziaczki- myślami i modlitwą jestem z TOBĄ.

Rak jajnika

10 lat temu
Izz teraz masz okazję,zeby dali Ci skierowanie, NFZ refunduje gdy jest podejrzenie wznowy, jak tak dostałam dwa lata temu. Tylko to zalezy od dobrej woli lekarza.
Gojka ma się dobrze, pojawiają się jej wpisy w grupie Syrenki na fejsie.
Dochodzącym do siebie po chemioterapii życzę jak najdłuższego czasu spokoju a najlepiej całkowitego wyleczenia. ( ostanią chemię 5 kursu miałam w październiku 2013).
A dziewczynom w czasie chemioterapii jak najszybszego jej zakończenia , diagnozowanym - dobrych wieści.

Rak jajnika

10 lat temu
Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia,
te całkiem błahe i te ważne,
te dostojne i te ciut niepoważne,
niech się spełnią.
Marzeń o które warto walczyć,
wartości którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei, bez której nie da się żyć.
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
i Szczęśliwego Nowego Roku.
_____________ _/\_
______________ > _<
___________o`* o.@*o`.
__________.' '*Q o *o@
__________( () o*o* @ o'.
_________.-' o *0_Q.-'-;*o)
_________.' 0 Q @0@ ()* `-.
________* @ o*o @. ‘Q * o )
_______o`-...-@""-Q '-~@'`0*.’
_______.'` @ Q * 0*’Q. ‘ @`-.)
_______*.' o . @* '-@‘o’’Q.*-oQ’.
______* @ * ._()__0*Q.~-' @ ()* `
______(o () * o* Q'._@_Q o ()’´´*.'.
_____o'-.-' @`--._ @’* Q *.@-* * ``-.
_____.-' @ _Q_.-'~'-. @ ´()`-*@.o’Q’
____.' @* o ..-' * o *.@ * 0 *@oQ`) o*'
___* 0.-~@-._Q * 0 * ~. Q _.~@-.*_0_.'
___'._@ * o () '-._@__0__@_.-'Q o . '-.*
___;--@' 0‘Q * Q o *@ * 0‘ o @ *'-*.o
___.o-' * ‘ '._@__* .Q.~ @- . 0 () Q @ *'.
___* @ *‘ o * @ _.''Q~o..__@__.--'`@--.*
Wesołych Świąt!

Rak jajnika

10 lat temu
nana przy cisplatynie nalezy Ci się EMEND, jest wtedy refundowany przez NFZ. Lek ten jest chyba najbardziej skuteczny na wymioty jaki do tej pory brałam, też dają go lekarze przy "czerwonej".

Rak jajnika

10 lat temu
Ja byłam już w Zusie na dwóch komisjach - pierwszą na rentę a drugą po 3 latach o przedłużenie - też dostałam ponownie na 3 lata - trwałą niezdolność do pracy. Nie badano mnie tam nigdy ginekologicznie- przy pierwszej dostałam zasiłek pielęgnacyjny na rok, przy drugiej poniewaz byłam 3 miesiące po ostatniej chemii juz mi się nie należał- ale nie było problemu bo miałam z orzeczenia w PCPR. Czy jeździłyście z tytułu niepełnosprawności na turnusy rehabilitacyjne?

Rak jajnika

10 lat temu
nana ja weszłam na komisję z koleżanką- pielęgniarką, źle się wtedy czułam- miałam problem z chodzeniem - bolały mnie nogi(neuropatia) i w sumie weszłam z nią pod ramię. Lekarz wtedy stwierdził ,że wymagam stałej opieki. A najlepsze w tym było to ,że gdzieś musiał mieć kontakt z moją koleżanką- bo spytał jej czy jest pielęgniarką- powiedziała że tak i obecnie też opiekuje się mną. Myślę, że gdyby to był mąż, też by został ze mną. Orzecznik mnie nie badał tylko przejrzał całą dokumentację medyczną z onkologii i zaświadczenie wypełnione przez lekarza kierującego na komisję.