Ostatnie odpowiedzi na forum
Elbe, jestem z okolic Piotrkowa Trybunalskiego. Martwi mnie najbardziej wiek babci i to, że zwlekała dość długo z pójściem do lekarza. Dostaliśmy skierowanie do Łodzi do Matki Polki, zobaczymy co tam powiedzą.
Witam, całkiem przypadkiem trafiłam na to forum, które nie ukrywam daje mi nadzieje. Przejdę do sedna. Dowiedzieliśmy się wczoraj że moja babcia (66lat) prawdopodobnie ma nowotwór jajnika, oczywiście towarzyszy temu płyn o ile się nie mylę w otrzewnej. Ma bardzo duży brzuch. Odchodzimy wszyscy od zmysłów co robić, czekamy na konkretne wyniki badań które mają potwierdzić komórki nowotworowe. Jej guz ma aż 8 cm.. Czy możecie polecić jakichś dobrych specjalistów którzy pomogą mi ją ratować :( Proszę :(