saraaa, Wygrał

od 2014-03-21

ilość postów: 15

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak tarczycy

11 lat temu
ona26- wiem, że się leczy jodem, i rozumiem też że to pikuś w porównaniu z leczeniem chemią czy radioterapią, i nie będę też rezygnować z leczenia które jest konieczne- zdrowie najważniejsze!
tylko jeśli nie trzeba czegoś leczyć, to nie trzeba- chodziło mi po prostu o doświadczenia osób z pT1a;)
pozdrawiam ciepło!

Rak tarczycy

11 lat temu
inezka- a biopsja... trzymam kciuki!

Rak tarczycy

11 lat temu
miałam brodawkowatego, jeden guzek 7mm (wykryty przez przypadkowe przyłożenie głowicy usg do szyi)- i chcę odpuścić leczenie radiojodem- będę walczyć!;)
ale generalnie neo zróżnicowane (czyli i brod.i pęcherzyk.) wg wytycznych nie muszą być leczone radiojodem... jestem tylko ciekawa czy to się praktykuje czy leczy wszystkich jak leci- wizytę mam w przyszłym tygodniu, więc chcę się dowiedzieć jak najwięcej o rzeczywistości (bo teoria wygląda nieźle)

Rak tarczycy

11 lat temu
inezka- właśnie o to mi chodziło;) znaczy się nie tyle o wycięcie (bo od razu mi usunęli cały gruczoł), co o konieczność leczenia radiojodem.
z wytycznych na str. http://www.onkologia.zalecenia.med.pl/pdf/PTOK_2013_08_Nowotwory%20ukladu%20wewnatrzwydzielniczego.pdf wynika, że pT1a nie leczymy już jodem- operacja powinna załatwić sprawę.
był ktoś faktycznie tak leczony? czy wszędzie każde stadium leczą radiojodem? za kilka m-cy wychodzę za mąż, planowaliśmy powiększenie rodziny a tu taka "niespodzianka"...dramat;/

Rak tarczycy

11 lat temu
Witam, mam pytanie do osób z rozpoznaniem raka brodawkowatego pT1a, pN0- czy były leczone radiojodem czy jednak nie? Jeśli nie, to jak wyglądała procedura kontroli wznowy neo?