Ostatnie odpowiedzi na forum
Madziu tak lekko to wszystko bierzesz,moze masz kogos kto "trzyma Cię za reke" ja niestety jestem sam z tym wszystkim,a jak wcześniej pisałem zonka moja złożyła pozew o rozwód bo: podobno nie da się ze mną wytrzymać. Hmm brak słów :(.Gdyby nie dzieci to juz bym to skończył,bo juz siły nie mam.Bo najgorsze to samotnym być
A sorki. Ja 34 lata górnik kombajnista i caly swuat mial byc mój :(. Niestety choroba :(.Trzymaj sie i napisz co tam <3
Ciapulko trzymaj się ;) wiesz czytałem twoje wpisy i tez muszę przyznać ze dr.to gnoje. Zeri info co z leczeniem co dalej Pl brak słów. Elka ja w mojej chorobie nie mam wsparcia nawet ze strony mojej kochanej żony(tylko ja ja kocham) . Bedzie dobrze nie bój nic. I daj znac co i jak.
Dzięki wam wszystkim za odpowiedź;).Ale tu chyba nie chodzi o to. Ja juz sobie rady nie daje z tym wszystkim :(. Przez ostatnie 8 miesiecy tyle sie na mnie zwalilo że już rady nie daje :(
Hmm bardzo chciałabym to ogarnąć ale ciezko tak samemu :(. Ze strony najbliższych mało mam wsparcia :( wiesz mimo ze przed tą nie wiadomo jaka choroba pracowalem na dole na kwk :) wtedy nikt nie mowil ze jestem len teraz od żony np.slysze ze jestem len bo siedze na zwolnieniu lekarskim juz prawie rok.Nik nawet najbliższsi nie potrafią zrozumiec jak cala ta sytuacja odwróciła moje życie do góry nogami:(.Nikt :(."BO NAJGORSZE TO SAMOTNYM BYĆ". POZDRAWIAM
Witam ponownie hmm coraz gorsze mam samopoczucie prawie nic nie jem hmm wszystko przez tem 16.02 :) Strasznie boje sie tej biopsji i diagnozy hmm. Najlepsze zadzwonilem do szpitala z prośbą o tzw. Narkoze mówie ze chce za te narkoze prywatnie zaplacic,odp.NIE NIE MA TAKIEJ MOZLIWOSCI :(. "Leczenie bez bulu i stresu "Slynna klinika w Katowicach
Jsstem optymista przez te pare miesiecy mialem juz takie wtepne diagnozy stawiane ze nie jednego zdrowego by ddo grobu wpedzily hih:).A na powaznie po prostu zdziwilem sie ta najnowsza diagnoza i ta biopsja z biodra,myslalem że czy z mostka czy zbiodra to to samo. A podobno nie hmm
Witam wszystkich. Zaczne tak. 8 miesiecy temu podczas badań okresowych w pracy w badaniu krwi pokazaly sie wysokie leukocyty około 20 tyś. Oczywiscie lekaz nie dal mi zdolnosci do pracy i od tamtego czasu jestem na zwolnieniu lekarskim,przez pół roku zwiedzilem 3szpitale w tym hematologie w Chorzowie gdzie robiono mi punkcje szpiku z moztka, nic nie wykryto wypisano mnie ze szpitala bez diagnozy i bez zadnych zalecen,potem trafilem na oddzial chorób wewnętrznych (gastro i kolanoskopia ) wszystko ok,a wyniki krwi coraz gorsze. W końcu trafilem do poradni hematologicznej w Katowicach na Powstańców,tam po wtepnych badaniach krwi dr.Kniewska stwierdzila podejrzenie nadplytkowosci i skieriwala mnie na punkcjie szpiku tym razem z biodra. Moje pytanie czy pierwsza punkcja z mostka nie wykazala by jakiejs choroby ? Ogolnie to jestem zalamanymam żonę ktora barfzo kocham dwoch zajefajnych babli i nie usmiecha mi sie umierac w wieku 34-36 lat.Pozdrawiam ;(