przejęta,

od 2015-10-23

ilość postów: 23

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
a gdzie to jest napisane możesz podpowiedzieć

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
a gdzie to jest napisane możesz podpowiedzieć

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
A zna ktoś może dobrego urologa który mógłby to skonsultowac w sumie obojętnie z jakich okolic ale mam mało czasu bo 3.11 mam tk , a póżniej zaraz chcą operować.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
A zna ktoś może dobrego urologa który mógłby to skonsultowac w sumie obojętnie z jakich okolic ale mam mało czasu bo 3.11 mam tk , a póżniej zaraz chcą operować.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Dokładny opis mikroskopowy; Invasine urothelial carcinoma high-grade G2. Rozległa martwica guza. Nowotwór nacieka mięśniówkę pęcherza. Nic więcej tam nie pisze. 12 lat temu miałam wycinane moczowody i zrobione z jelita, rozpoznanie jakie podają to wodonercze z przeszkoda w połączeniu moczowodowo-miedniczkowym. A do tego wyniku hist to nie mam żadnych więcej oznaczeń tak jak to podajecie.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Dokładny opis mikroskopowy; Invasine urothelial carcinoma high-grade G2. Rozległa martwica guza. Nowotwór nacieka mięśniówkę pęcherza. Nic więcej tam nie pisze. 12 lat temu miałam wycinane moczowody i zrobione z jelita, rozpoznanie jakie podają to wodonercze z przeszkoda w połączeniu moczowodowo-miedniczkowym. A do tego wyniku hist to nie mam żadnych więcej oznaczeń tak jak to podajecie.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
majka6301.Witam, mam już wynik G2 ale chcą mi jeszcze wykonać tk póżniej do tygodnia będą pewnie to usuwać. Jeśli możesz się ze mną spotkać to bardzo proszę , czekam na odpowiedz.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Dziękuje wszystkim za słowa wsparcia i otuchy. Jutro napiszę coś więcej. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
Dziękuje wszystkim za słowa wsparcia i otuchy. Jutro napiszę coś więcej. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

Rak pęcherza moczowego

9 lat temu
majka6301. Bardzo chetnie się spotkam. Słyszałam że w gliwicach też są dobrzy lekarze ale niestety nie mam żadnych konkretnych informacji. Mam pytanie czy w poniedziałek będą mieli czas ze mna porozmawiać czy potraktują mnie jak każdy inny przypadek konkretnie chodzi mi o to ze dla mnie to jest cos strasznego a dla nich normalny chleb powszedni są jacyś wyrozumiali- jak to było u Ciebie( przepraszam że pisze jak do koleżanki ale tak mi łatwiej ).Ile czasu minęło jak tam trafiłaś aż do operacji.