Ostatnie odpowiedzi na forum
Witam Was Kochane!!
Jestem juz po całej diagnostyce. zmiana w jamie brzucha, o której mówił mi lekarz okazała sie zmianą anatomiczną budowy gardła. po endoskopii poszłam do lekarza prowadzącego i nawrzucałam mu, że jest konowałem. to przez tą zmiane często choruję na anginę. niemniej jednak czeka mnie jeszcze operacja usunięcia wyrostka robaczkowego i złogów tłuszczu trzewnego. żadnej chemii ani nic. cieszę się niezmiernie. pomimo to jestem z Wami całym sercem i za Was wszystkie trzymam kciuki.
Elzo no własnie jest problem bo Irlandia jest dość specyficznym krajem. dopóki nie zrobia wszystkich badań nic Ci nie powiedzą. dzisiaj miałam pet z kontrastem, w poniedziałek mam endoskopię a 15 wyrok. moim przypadkiem zajmuje sie 5 profesorów więc podejrzewam, że nie jest ok.
czy któraś z Was może mi powiedziec jaka jest endoskopia?? boje się jak cholera. będę mieć sedację ale ja chcę spac i o niczym nie wiedzieć...
jak sobie radzicie z tym ogromnym stresem??
pozdrawiam
Witajcie!!
mam robiona całą serie badn diagnostycznych. w ct wyszła zmiana w jamie brzucha. nie chca mi powiedzieć gdzie. robie dodatkowe badania. mri, pet scan, endoscopie i wiele innych. jesli to przerzut do przewodu pokarmowego to sie załamię. miałam nadzieję, że na jajniku sie skończy. boje się ale jak będzie śmieciuch to będę z nim walczyć.
Monisiu wyrazy współczucia z powodu śmierci Mamy
w styczniu tego roku ginekolog zdiagnozował guz jajnika lewego. mieszkam w Irlandii. zostałam zapisana na konsultacje do dwóch szpitali. w pierwszym jakaś kobieta pomacała mi żebra i stwierdziła, że trzeba wykonać usg. dostałam termin 9,04 (wizyta 23 lutego). w drugim szpitalu miałam mieć wizytę w marcu. niestety przełożono. kupiłam bilet wsiadłam w samolot i 20 marca byłam już w Polsce. na następny dzień prywatna wizyta u ginekologa i skierowanie do szpitala klinicznego. trafiłam do W.S.S. im. Madurowicza w Łodzi. zostałam przyjęta na oddział. 26 marca miałam wykonany zabieg. podczas laparotomii miałam wykonane badanie śródoperacyje. musiałam mieć usunięte lewe przydatki bo to ziarniszczak. czekałam na histpat ale to sie ciagnęło więc wróciłam do Irl. siostra odebrała wyniki i okazało się, że to rakowiak. wczoraj miałam ct z kontrastem i badania krwi. rakowiak jajnika jest bardzo rzadkim schorzeniem i możliwe, że był przerzutem. w poniedziałek mam wizytę u lekarza. będę cos wiedzieć ale bardzo sie boję bo w szpitalu miałam podwyższone CEA. bardzo sie boję ale jeśli cos pójdzie nie tak to będę walczyć. pozdrawiam wszystkich i trzymam za wszystkich bardzo mocno kciuki