monstr,

od 2015-09-27

ilość postów: 4

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

8 lat temu
Mojej Ś.p. mamie nowotwór zdiagnozowali w grudniu a chemię miała dostać w kwietniu. To jest paranoja. Na szczęście dzięki znajomością udało się załatwić miejsce w styczniu

Rak jajnika

9 lat temu
Pytanie mam. Moja mama zmarła na raka jajników ponad pół roku temu. Zdążyła się zbadać czy to rak genetyczny. Okazało się że nie ma uszkodzonego genu BRCa1 ani BRCA2. Czy w związku z tym ja mogę mieć uszkodzony gen? Opinie lekarzy są podzielone. Jeśli będę miała ta mutacje to ile mam % ze zachoruje jeśli nikt oprócz mamy nie chorował na nowotwór?

Rak jajnika

9 lat temu
Moja mama pojechała do Lublina na hipec i kiedy sie obudziła dowiedziała się ze hipeca mię było bo niby nie było potrzeby. Półtora roku później umarła. Ja mam złe doświadczenia z Lublinem Mam wrażenie, że ciągną tylko kasę. Może gdyby zrobili jej tą operacje to jeszcze by z nami była A tak komórki rakowe rozmiary się po całym brzuchu. Jelita, wątroba i nerki i nie można było nic zrobić

Rak jajnika

9 lat temu
Miesiąc temu moja mama zmarła na raka jajników. Walczyła dzielnie od stycznia 2012. Dzięki temu poznała 2 wnuczki, była na wielu ważnych uroczystościach. Niestety już więcej nie przeżyje. Zaczęło się od wodobrzusza i odkryciu, że na jajniku jest coś ale bardzo małe, którego nie warto wycinać. Po konsultacjach zdecydowano wyciąć wszystko bo mama była po menopauzie. I tak na święta dowiedzieliśmy się, że mama ma raka jajnika z przerzutem na otrzewna. Otworzyli ja i zamknęli żeby nie zrobić większej szkody. Rokowania kiepskie. Dostała 6 wlewać chemii, powtórka operacje, kolejne 6 wlewać i nadzieja bo markery w normie. Stan taki utrzymywał się rok, po czym markery znów zaczęły rosnąć. Diagnoza, przerzutem na jelito grube, kolejna operacja, chemia. Znów chwila spokoju i kolejny guz na jelicie. Dodatkowo przypadało się parę innych dolegliwości bo organizm był osłabiony.Niestety mama nie dała rady. Życzę wam żeby wasza historia była szczesliwsza. Ciekawa jestem co u dziewczyn które pisały 5 lat temu, odezwicie się