Ostatnie odpowiedzi na forum
Ania chialam Ci powiedzieć,że my też mamy gospodarstwo rolne. Też małe. Hodujemy bydło mleczne. A co do papierochów (nienawidze ich) to ja tak do końca nie jestem przekonana. Mój mąż nigdy nie palił a raczysko i tak się przyplatalo.
Aniu to bardzo mi miło że mnie pamiętasz. Trzymam za was kciuki. Wiem,czekanie jest najgorsze. Człowiek chciałby działać. Ale dasz rade- wierzę w to.
Witajcie. Może jeszcze mnie pamiętacie? Chciałam dać znać,że u nas ok. Minęły dwa lata od ostatniego TURT. Mąż zakończył wlewki BCG w kwietniu. Kontrolna cystoskopia i tomografia czyste. Pozdrawim
Witam Wszystkich.Gaju ucieszyły mnie wiadomości od Ciebie. Oby takich więcej. U nas też dobrze. Od ostatniego TURT minęło 1,5 roku. Mąż dostał 3 serie wlewek( w sumie 12). Kolejne cystoskopie i cytologie moczu wypadają bez zarzutu.
Kochani w tym szczególnym czasie życzę Wam wiele rodzinnego ciepła,miłości,radości. Oby nadchodzący rok był dla nas wszystkich łaskawy.
Kazoka2809 u mojego męża podobny scenariusz i ten sam wiek.pozdrawiam
Gaja bardzo się cieszę.Gratulacje i tak trzymać.
przejęta dużo i długo by pisać. Ale jeśli masz ochotę porozmawiać to napisz swojego maila prześle Ci mój numer telefonu.Pozdrawiam
Przejęta my leczymy się w Bielsku w wojewódzkim. Jeśli chodzi o nasz teren to najlepszy(według mnie) jest dr.Pliszek ordynator urologii onkologicznej.Dzięki niemu mój mąż ma jeszcze pęcherz i leczy się wlewkami. Napisz proszę u kogo byłaś. W razie czego służę radą. A co do wieku to mój mąż ma 33 lata, i też wszystkim trudno było uwierzyć że to rak. Trzymaj się, nie załamuj będzie dobrze.
Tru1978 mój mąż też ma cystoskopię co 6 miesięcy.Pozdrawiam