martek,

od 2016-04-06

ilość postów: 13

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

8 lat temu
Hej kobietki. Jak czytam Wasze wypowiedzi to ja sie dziwie, ze jeszcze nie zwariowalam. Przecie z moim wynikiem Roma 22,4%, obustronnymi zmianami na jajnikach i powiekszonymi wezlami diagnoze moglam postawic sobie sama. Po co laparoskopia i opinie lekarzy?, (nawet do gina na wizyte nie chcialam isc bo po co? Przeciez juz sie zdiagnozowalam). To forum i dzielnie walczace babeczki przekonaly mnie jak wazne sa badania i diagnostyka, wskazaly wlasciwy tor myslenia. Na strach i zalamanie zawsze przyjdzie czas, poki choroba nie jest potwierdzona ostatecznie nie wolno sie zalamywac.Co maja powiedziec kobiety chore, walczace o kazdy dzien, robiace kolejne badania z dusza na ramieniu? To sa prawdziwe bohaterki. W cudny sposob pokazuja nam jak walczyc i zyc, zyc jak najdluzej i najlepiej czego Im zycze z calego serca. Glowa kobitki do gory, ja tam sobie czekam grzecznie na wynik histopatu. Odpuscilam, co ma byc to bedzie. Juz tego nie zmienie i jak to moj maz powiada ,,glowa muru nie przebijesz,,. Albo mniej ladnie ,,z gowna placka nie upieczesz,,. :D Reasumując, dziekuje babeczki za to, ze jestescie i doradzacie, dajecie nadzieje.

Rak jajnika

8 lat temu
Hej kobietki, Czarownica cudny wynik <3 Kola robilam ROME, he 4 byl 81,2, ca125 wynosil 105, 10. Ryzyko przed menopauza 22,4%MASAKRA. Ale jestem po laparoskopi i podobno nic tam nie ma ale wiadomo ostatecznie wynik histopatologiczny potwierdzi. Dzien przed operacja zrobilam jeszcze raz ca 125 w tym samym laboratorium i zmalal sam z siebie do 91. Sciskam Was mocno. Czytam Was co dzien i na pewno jeszcze napisze. Iwonka fantastyczne wiadomosci. Glowa do gory i do przodu.

Rak jajnika

8 lat temu
Witajcie kochane z pola bitwy. Jestem, zyje i jakos to chyba bedzie. U mnie skonczylo sie na laparoskopi ale bardzo rozleglej. Podobno to tylko endometrioza ale ostatecznie trzeba czekac na wynik histopatologiczny. Lekarze nic tam nie zobaczyli tylko zaawansowana endo. Zle zareagowalam na pyralgine, dowiedzialam sie ze uczulona jestem. Brzuch boli ale chodze juz dzis na sile bo sobie mysle, ze jak Wy kobiety po takich operacjach dajecie rade to co ja nie dam? Teraz trzeba na wyniki czekac i moze odetchne.

Rak jajnika

8 lat temu
No droga Czarownico powiem Ci, ze jak mam tego dziada to obicalam sobie ze wstawie tu swoje foto, bedziesz zaskoczona. Ja nie jestem jedynaczka ale uwaga podobno "mega wpadka", do dzis rodzice sie smieja, ze Im sie taki wyskrobek na starosc trafil. Mam dwoch starszych braci i dlugooooo dlugooooo nic a pozniej ja. W zwiazku z tym, ze czeka mnie ciezki tydzien nie bede juz pisac, odezwe sie po. Bez wzgledu na wynik obiecuje, ze co jakis czas bede sie meldowac. Jestescie wszystkie mega babki. Zycze Wam zdrowia i tylko tego. Trzymam za Was kciuki i ciesze sie, ze znalazlam to forum. LookRoss, fajny z Ciebie facet, dasz rade. Mama Cie potrzebuje i z tego co piszesz to robisz wszystko co mozesz. Mam nadzieje, ze moja cora tez wyrosnie na tak madre i swiadome dziecko. Iwonka co z Toba? Nie piszesz wiec pewnie wszystko dobrze. Jeszcze raz zycze Wam duzo zdrowia i sily do walki. Moze wyjde na egoistke ale sobie zycze tego samego. Trzymajcie kciuki...

Rak jajnika

8 lat temu
Hej dziewczyny, Carmen, AnnMarie cudne wieści dla Was i waszych bliskich i dla babeczek na forum też. Czytałam od piątku całe forum, bo w czwartek idę na laparoskopie i się wreszcie coś wyjaśni. Mam tego dziada czy nie mam? Chyba już bym wolała wiedzieć a tak jestem jakaś taka zawieszona. Niby robię wszystko co do mnie należy ale na jakimś takim automacie. Jak robot. Ale wracając do czytania forum, dziewczyny (w tym Czarownica) wstawiły kiedyś na tym forum zdjęcia swoich buziek, mąż otworzył wczoraj mój tablet i słyszę tylko jak mamrocze kur... mać i kur...mać, jeszcze nic nie wie a już fotki do internetu wstawia. Zaskoczona pytam czy to o mnie było? Mój mąż i przyjaciel, znamy się już 15 lat, POMYLIŁ MNIE Z CZAROWNICĄ. Na zdjęciu nr 1 w krótszych włosach wyglądamy identycznie. Normalnie sprawdzaliśmy dziś jeszcze raz, bo mówimy, kurcze może po butelce winka obraz nam się pomieszał. Droga Czarownico chcesz czy nie masz siostrę bliźniaczkę. Pozdrawiam wszystkie dzielnie walczące i proszę trzymajcie kciuki. Boje się jak jasna cholera.

Rak jajnika

8 lat temu
Witajcie kobietki, mam nadzieje, ze u wszystkich same dobre wiesci. Iwonka powodzenia dzis, pamietam o terminie laparoskopi i chcialam Ci tylko napisac, ze wszystko bedzie dobrze. Odezwij sie jak juz bedziesz miala mozliwosc <3 <3 <3

Rak jajnika

8 lat temu
Hej kobietki, Iwonko tak jak napisala Czarownica, lekarz powiedzial dokladnie to samo, nie ma co robic teraz tk lub innych badan bo laparo za 3 tyg. Mowi, ze czesto podczas zabiegu widac o co chodzi i to ja mam podjac decyzje czy w razie czego rozszerzamy dzialania, czy pobieramy co sie da laparoskopowo. W sumie to ja juz zdecydowalam, ze tylko laparo i wycinki do badan. Jak wyjdzie jakis dziad to bede myslec gdzie sie udac dalej, zeby ktos kto bedzie mnie operowal zrobil to w jak najlepszy sposob. A tak poza tym to wrzucilam na luz, wlasnie siedzimy z moja corcia w parku, karmimy kaczki i dobrze sie bawimy a w weekend za namowa czarownicy robimy wypad rodzinny. Trzymajcie sie dziewczyny, Iwona glowa do gory,

Rak jajnika

8 lat temu
Kochana czarownico jak milo czyta mi sie Twoje wpisy, Iwonko glowa do gory ja juz nie rycze, za rada dziewczyn przestawiam sie na inny tor myslenia. Nie co leczyc w razie czego, tylko jak i gdzie leczyc to najlepiej. Mam cos na jajnikach i nic juz tego nie zmieni, moge tylko przejac kontrole nad tym jak to leczyc i gdzie. Glowa muru nie przebijesz, lekarz sam dzis zadzwonil, wstepny termin laparo na 9 czerwiec i niech sie dzieje wola nieba. Czarownica i inne kobitki dziekuje za to, ze jestescie, dzieki Wam wiem ze dam rade.

Rak jajnika

8 lat temu
Hej kobietki, milo sie Was czyta, taka wiara i dawka optymizmu pozwala wierzyc, ze jakos to bedzie. Iwona poza usg na ktorym widac typowa endometrioze nie robilam innych badan. Gdyby nie te markery lekarz by nie interweniowal i mnie nie kroil. Sam byl zaskoczony ale mowi, ze stan zapalny i endo tez podwyzszaja markery. Pracuje w szpitalu onkologicznym i generalnie sprawia wrazenie chlopa znajacego sie na rzeczy. Mowi, ze ma pacjentki ktore maja podwyzszone markery a usg czyste, lub takie jak ja co do ktorych jest pewny na 99% z czym ma do czynienia ale zeby nic nie zaniedbac to trzeba zrobic laparo zeby wykluczyc ten 1% niepewnosci.

Rak jajnika

8 lat temu
Hej kobietki, jak dobrze, że jest to forum, jak dobrze zawsze ktoś odpowie i pocieszy. Potrzebuje teraz kolejnych porad, jestem świeżo po wizycie u gina, mówi że jak dla niego to obraz usg odpowiada endometriozie, zaskoczony jest wynikiem markerów, co prawda mówi też, że wyniki nie są jakieś straszne ale trzeba by teraz przeprowadzić laparoskopię w celu wyjaśnienia sytuacji. Mówi, że jutro załatwia u siebie termin w szpitalu i mam do niego dzwonić na kiedy ustalił termin. Nie wiem co robić, bo jeżeli to rak to boję się spartaczenia roboty, gdzie się udać w celu konsultacji i w razie najgorszego żeby wycieli wszystko. Sam mówi, że postara się wyciąć co się da, ale w wielu przypadkach podczas laparo torbiele pękają i następuje rozsiew, jak się okaże że były tam komórki nowotworowe to nieciekawie. Sama nie wiem co robić. Doradźcie dobrego gina onkologa z okolicy Krakowa lub Kielc. Jeżeli to rak to chciałabym żeby operował za pierwszym razem ktoś kto da radę usunąć jak najwięcej. To jest jakiś koszmar.