Ostatnie odpowiedzi na forum
Patrząc na wyniki badań w przypadku raka jajnika efekty wydają się być ok.
Dziewczynki a próbowała któraś w Was soku z Gravioli ?
Kupiłam nawet dostęp do artykułu. Mogę podesłać Wam skany mailowo. Artykuł w języku angielskim.
BTW -> kiedyś znalazłam w necie info o tym że nieselektywne beta blokery (np. propramolol) znacznie wydłużają okres bez progresji choroby. Duże badanie w kilku szpitalach w USA, zdaje się ok 2000 chorych na raka jajnika. Pytałam o to onkologa i powiedział, że to prawda. Oczywiście nie sam z siebie, ale dopiero po moich pytaniach :)
hejo :) czarownica11 -> myślisz że jest szansa na kolejną operację w celu usunięcia tej zmiany? Zastanawiamy się nad włączeniem do leczenia avastinu (finansowany z własnej kieszeni). Planowaliśmy to zrobić już przy poprzedniej chemii ale onkolog odradził ze względu na skutki uboczne. Ostatecznie powiedziano nam: "jak chcecie"... ciężko w takim przypadku samemu podjąć decyzję. Co do złośliwości to nigdzie nie widać oznaczenia G :(. Pamiętam, ze w kartach z pierwszego leczenia było wpisane tylko 1c, bez stopnia zróźnicowania.