malutkaewutka, Walczy

W niedziele do godz.10- tej mam się zgłosić na oddział.

Dzwoniłam dziś do prof.Lubińskiego i powiedział że mimo iż nie mam mutacji brca 1-2 to,przy tak obciążonym wywiadzie usunąć jajniki.Dalsze badania jeszcze trwają ale lekarz ma się trzymać tego co już zalecił.W środę mam ginekologa i jeśli będzie problem to mam zadzwonić a profesor pouczy lekarza.

Tomku przyjmij najszczersze wyrazy współczucia.

Olusiu czytałam całe forum,wpisy Tomka również i bardzo Jemu współczuje.Czasem idąc do lekarza czuję się jak intruz a uwierz mi mam takich wizyt kilka w miesiącu. Odsyłają mnie od urologa do onkologa,ginekologa,endokrynolog a do rodzinnej i każdy rozkłada ręce i ciągle albo biopsję albo wycinki.Zaczynam siadać psychicznie.Czasem są takie dni z bólu wyje nawet zastrzyk nie pomaga.

Pomimo iż mam 48 lat czasem czuję się jak staruszka,chyba hipochondroniczka bo ciągle cos wyskakuje.Problemy z pęcherzem( stan zapalny i co rusz nowe uchyłki) muszę się cewnikować,torbiele jajników i piersi,guzki w tarczycy.Czasem mam już dość.

USG mam robione miesiąc po każdej biopsji. Bardzo nurtuje mnie sprawa ciągłych torbieli jajników i możliwość ich usunięcia.Nie wiem czy dobrze zrozumiałam zalecenia genetyka,dlatego prosiłam o rady dziewczyny z podobnymi zaleceniami.

Dziewczyny jesteście bardziej obeznane,może orientujecie się w zaleceniach por.genetycznej. Nie mam mutacji ale jestem w grupie wysokiego ryzyka, w zaleceniach jest do rozważenia usunięcie jajników i jajowodów. Wczoraj robiłam USG i są torbiele drobne na obu jajnikach.Gina mam na środę a onkologa aż w październiku. Czy przy takim zaleceniu powinnam usunąć jajniki?

Dziewczyny jesteście bardziej obeznane,może orientujecie się w zaleceniach por.genetycznej. Nie mam mutacji ale jestem w grupie wysokiego ryzyka, w zaleceniach jest do rozważenia usunięcie jajników i jajowodów. Wczoraj robiłam USG i są torbiele drobne na obu jajnikach.Gina mam na środę a onkologa aż w październiku. Czy przy takim zaleceniu powinnam usunąć jajniki?

Po biopsji wyszło że płyn torbieli.Dostałam wyniki z por.genetycznej,mutacji nie mam i nastepujące zalecenia.Co 6 mies.USG piersi,co rok mammografia i cytologia oraz co 6 m.USG ginekologicze i marker ca125.Do rozważenia chemoprewencja tamoxifenem po wykluczeniu przeciwwskazań oraz do rozważenia profilaktyczne usunięcie jajnikow i jajowodow z następczą htz.W przypadku konieczności stosowania htz wskazana terapia estrogenowa,niskodawkowa,przezskórna, krótkoterminow.Systematyczna samokontrola w przypadku jakichkolwiek zmian w piersiach pilna konsultacja lekarska.Do onkologa mam 23.10.czy powinnam pojechać wcześniej?

bbb dzięki za odpowiedź. Byłam dziś na tej biopsji,bardzo stary lekarz powiedział ze mam się nie denerwować.Według jego doświadczenia est to torbiel o pogrubiałych ścianach (ta z przegrodą wcześniej sprawdzana)a nie żadna zmiana lita.Wyciągnął wszystko co było i doradził noszenie przez 2-3 dni stanika z zamałą miseczka,dodatkowo ucisnąć 5-io złotowką miejsce wkłucia.Mówił że to stary sprawdzony sposób i że w opisie zaleci usunięcie z uwagi na te grube scianki.