mad, Wygrał

od 2010-05-07

ilość postów: 8

Ośrodek Profilaktyki i Epidemiologii

Ostatnie odpowiedzi na forum

Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @halusia 1 napisał:
Witam,proszę o podpowieź,jak wesprzeć koleżankę,u której stwierdzono przerzut po operacji piersi /2 lata temu/.Wiem jak poprowadzić rozmowę wspierająca zaraz po operacji,ale w tym wypadku jaki zaistniał nie radzę sobie.Jestem amazonką od 14 lat i ochotniczką.Pozdrawiam.Ps.Bardzo przydałyby się szkolenia w w/w temacie.

Obie Panie posiadacie już dużą świadomość czym jest rak piersi i jak sobie z nim radzić. Nawrót choroby podważa odzyskaną, czasami kruchą, równowagę psychiczną. Przy koleżance trzeba przede wszystkim być, trwać, dać jej czas na ponowne zmierzenie się z chorobą. Federacja Stowarzyszeń "Amazonki" w bieżącym roku prowadzi dwie edycje warsztatów terapeutycznych dla Amazonek z nawrotem choroby. Pierwsza właśnie się kończy, a druga planowana jest w lipcu. Może koleżanka skorzysta? Gratuluję Pani podjęcia wyzwania i trwania przy koleżance.


Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @mariola napisał:
po 3 chemii przestałam miesiaczkowac.To rowniez zle mnie nastraja.jak długo moga utrzymywac sie te zlewne poty i rozdraznienie.Mam 47 lat.........wiec pewnie to juz nieodwracalne.co mogłabym zazywac aby ulzyc sobie w tym problemie?

Zwykle nie stosuje się w takim przypadku hormonalnej terapii zastępczej, ale można stosować farmaceutyki o działaniu objawowym. Nałożenie się ubocznych objawów chemioterapii i przyspieszonej menopauzy jest dla kobiety dużym obciążeniem. Z wahaniami nastroju czy rozdrażnieniem można radzić sobie stosując techniki relaksacyjne, angażując się w aktywność, która przynosi zadowolenie i warto siebie bardziej polubić niż miało to miejsce w przeszłości i zastosować w ocenie siebie w miejsce wymagań sympatię i wyrozumiałość.

Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @Jaanna napisał:
Jestem po operacji r. nerki. W jaki sposób skorzystać z pomocy psychologicznej? Czy rozmowy z psychologami, psychoonkologami są tylko w prywatnych gabinetach?
Powiedziano mi, że z NFZ można dostać skierowanie od lekarza tylko do psychiatry, a ja nie chcę, ja szukam psychologa lub najlepiej jakiejś grupy terapeutycznej, grupy wsparcia psychicznego,......chyba się naoglądałam amerykańskich filmów?


Pomoc psychologiczną można uzyskać również nieodpłatnie w poradniach zdrowia psychicznego. Niestety zwykle wiąże się to z oczekiwaniem na pierwsza wizytę. Grupy wsparcia psychicznego dla pacjentów onkologicznych istnieją w wielu miastach, ale najczęściej są związane z istnieniem stowarzyszeń samopomocowych (np. kobiet po leczeniu raka piersi). Nie znam grupy wsparcia dla osób z rakiem nerki. Można pytać w centrum onkologii, w którym miało miejsce leczenie.

Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @mariola napisał:
Choruje od wielu lat na depresje lekową.Biore leki ,ale w tej chwili mało pomagaja,odkad dowiedziałam sie o raku. Ten lek mnie niszczy.


Rozpoznanie choroby nowotworowej zwykle zwiększa lęk, co w przypadku wcześniejszych zaburzeń może spotęgować objawy. Warto uzgodnić z lekarzem prowadzącym leczenie depresji , nową strategię terapii i pomyśleć o skorzystaniu z grupy wsparcia na przykład ze strony pacjentów z takim samym lub podobnym typem nowotworu.

Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @paola napisał:
Jestem nosicielką mutacji w genie BRCA1 - czy mam o tym mówić rodzinie?


To zależy od tego jaki jest skład rodziny. Jeśli są w niej dorosłe lub prawie dorosłe dzieci, to powinny wiedzieć o możliwości i potrzebie szczególnej, profilaktycznej troski o zdrowie.

Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @myszka napisał:
Choroby nowotworowe w rodzinie nauczyły mnie spokoju, cierpliwości, dyplomacji w opiece nad chorymi. Teraz ten „skorupiak” dobrał się do mnie. Jako urodzony optymista-wesołek lepiej wychodziła mi pomoc innym, bo w stosunku do siebie widzę że zaczynam się trochę rozczulać. Zaczyna się drażliwość, niecierpliwość, podnoszenie głosu, ściskanie w gardle.
Jak zapobiec temu, by nie wypalić się ? A może jednak skorzystać z pomocy psychologa ?


Nawet "twardziele" mają prawo do przeżywania emocji w związku z chorobą. Może warto rozpocząć od zgody na własną słabość i zacząć od przyjęcia pomocy od innych. W takiej sytuacji wypalenie się nie jest realnym zagrożeniem, a fachowe ukierunkowanie radzenia sobie z przeżyciami może być pomocne.

Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @mariola napisał:
Jak pokonac lęk .........przy tej chorobie?


Nie ma uniwersalnego jedynego sposobu poradzenia sobie z lękiem, musiałabym więcej wiedzieć, aby ukierunkować Panią jak podjąć walkę z lękiem.

Gorąca godzina: 15 maja 2010 od 19:00 do 20:00, dr Małgorzata Adamczak, psycholog kliniczny

14 lat temu

Użytkownik @ewa25 napisał:
Przeszłam operację raka piersi 2 lata temu i nie powiedziałam o tym moim dorosłym dzieciom, ale dręczy mnie to czy warto do tego wrócić?


Bardzo warto. Skoro tak się stało bezpośrednio po zabiegu, to przedłużanie sytuacji milczenia nie ma uzasadnienia. Warto znaleźć w nieodległym czasie dogodna chwilę i szczerze porozmawiać z dziećmi. Powodzenia!