Ostatnie odpowiedzi na forum
Myślę że to bardzo ważne. Mój tato miał chwile załamania, zresztą do tej pory jest wycofany i z reguły stroni od ludzi ale myślę że będzie lepiej. W szpitalu nie uzyskał żadnej pomocy w tej kwestii ale jakoś daliśmy radę to w miarę ogarnąć.myślę ze swoje zrobił stres i strach przed operacją. Dopiero potem się przyznał jak bardzo bał się ze umrze podczas operacji. To człowiek który ma 74 lata .
No nie wiem nie wiem he he.
Martwi mnie wygląd tej jednej stomii...do lekarza wcześniej jak w piątek się nie dostanę nie wiem co robić...
He he no nie wiem nie wiem. Martwi mnie wygląd tej jedne stomii tez :-)
Początki są zazwyczaj trudne :-(
Dziękuję uspokoiłeś mnie teraz bo panika mnie zaczęła brać. Działałam ekspresowo a taka byłam spanikowana ze myślałam że nie dam rady mu tego worka przykleić. Nie miałam pojęcia ze to może wypaść.
Dziękuję jeszcze raz i juz nie przynudzam ;-)
Ciekawa jestem czy mogą to zrobić w zwykłym ambulatorium
Co może się stać jeśli zrobiłam to sama?
Morpheus zapytam jako doświadczonego...rozumiem ze w przypadku gdyby kolejny raz cewnik wysunął się to zostawić stomię bez drenu, nakleić worek i jechać do szpitala tak?
Powiem Ci ze mi to jakoś bardzo poszło bez problemu. Cieniutkie ma te wężyki mniej więcej jak wkład od długopisu . Nic nie czuł a ja nie czułam żadnego kompletnie oporu
Kurcze martwię się teraz ;(
Mój tato miał super wyniki. Ob 8