Ostatnie odpowiedzi na forum
Hej,
Basiunia7,
można a nawet jest zalecane branie tab. antykoncepcyjnych szczególnie przez pierwszy rok po leczeniu. Mi sam endo o tym mówił i w Zgierzu też za każdym razem się pytają czy biorę i żeby nie przestawać ani w czasie diagnostyki ani w czasie leczenia. Tabl. antykoncepcyjne może dobrać każdy ginekolog nie koniecznie gin-endo.
Fasola, Ona
zdrówka życzę. Jak się dzisiaj czujecie?
Angela,
witam. Ja odstawiałam hormony zarówno przed jodowaniem jak i przed diagnostyką.
Miłego dnia.
Użytkownik @fasola1983 napisał:
Mówili o tym, że dzieje się to dlatego że objawy nowotworu są niespecyficzne i często mylone z anginą, przeziębieniem itp.
My tylko to potwierdzamy.
Wiesz kilka lat temu u moich rodziców na osiedlu był chłopiec, na początku grudnia był lekko "przeziębiony". Po tygodniu zdrowy, służył do mszy na pasterce a na drugi dzień zabrała go karetka z wysoka temp. Po tygodniu zmarł, okazało się, że to galopująca białaczka.
Ona,
mojej siostrze zawsze wywalało na szyi i kiedy była przeziębiona. Lekarz za każdym razem mówił, że to węzeł na szyi (choć nie robił usg). Potem zrobiła przez przypadek przypadek badanie hormonów tarczycy (robiła inne badanie i pielęgniarka powiedział, że mają teraz promocję 3 hormony tarczycy za 1zł, to zrobiła). Wyszły źle, poszła z tym do endo, ta zbadała i wyczuła guz, zrobiła jej usg i biopsje-wynik podejrzenie r.pęcherzykowatego. Po operacji od razu chirurg powiedział, że na 99% to nie rak tylko guz, który był otorbiony. Wynik histo to potwierdził. U niej poza tym, że wywalało jej na szyi to miała problem ze skórą (bardzo sucha, szczególnie pięty), z wagą-raz w górę, raz w dół i kołatanie serca.
Fasola,
super wynik.
Słonko,
to będzie 3 kontrola i wszystko możliwe że się wtedy spotkamy bo mniej więcej na wiosnę będę ją miała. W Zgierzu jest tak-jodowanie, 6 i 18 m-cy po jodowaniu kontrola i kolejna po 5 latach od ostatniej kontroli (no chyba że coś się dzieje lub lekarz prowadzący wysyła wcześniej). Kontrola trwa 4 dni i wygląda tak samo jak teraz Twój pobyt (te same badania co teraz) tylko nie wchodzi się do izolatki na jod. Jeśli coś wychwyci scyntygrafia to kierują na operację a dopiero potem kolejne jodowanie. Wierzę jednak, że u Ciebie nie będzie jednak konieczne.
Użytkownik @fasola1983 napisał:
Ja nie raz usłyszałam, że jestem zdrowym człowiekiem i mam sobie nie wyszukiwać chorób. :))))
Oooo, jakbym słyszała słowa tych wszystkich lekarzy których miałam wcześniej.
Co do szczepienie, to ja się już nie szczepie od kilku lat na grypę. Wcześniej się szczepiłam przez 3 kolejne lata i mi pomogło. Owszem chorowałam ale mniej i lżej przechodziłam niż wcześniej. Na ostatnim szczepieniu powiedziano mi, że nie można szczepić się co rok i by robić przerwę-moja przerwa trwa już z 5 lat.
Słonko,
ja też hormony miałam w normie (zresztą wszystkie inne wyniki też) nawet w dniu operacji. Moja tarczycy dała znaki ale podobnie jak u Ciebie nie wiedziałam, że to tarczyca a tym bardziej, że słyszałam od lekarza, że łamliwe paznokcie, czy lecące garściami włosy są skutkiem mojego kierunku studiów albo bo może to jeszcze burza innych hormonów (choć wyniki były w normie), a to stres, itd. Bolało mnie jeszcze w czasie masażu jedno miejsce na stopie ale myślałam, że może odcisk się robi i pewnie nie zwróciłabym na to uwagi gdyby nie fakt, że po operacji raptem przestało boleć. Jak sprawdziłam później to okazało się, że to miejsce odpowiada za tarczycę. Ty miałaś wróżkę-ja stopę ;o) Powiem Ci szczerze, że ja jak myślę o Zgierzu to już mam ciarki na plecach a wizyta tam w 2014, wrrr.
Fasola,
dokładnie tak jak napisałaś-najpierw badania (cały szereg różnych różnistych) potem diagnoza i leczenie. Zgadzam się z Tobą w 100%, że to iż u mnie alergia to nie oznacza, że u innych też tak jest. Choć w moim przypadku o jakimś spektakularnym leczeniu nie ma mowy jak to przy alergii, na pewno zmniejszają się dolegliwości ale nie wyleczę do końca nigdy.
Ja też nigdy nie stawiam ludziom diagnozy jak ktoś się mnie pyta co może mu dolegać. Zawsze zaczynam zdanie "idź do lekarza bo to może być......i poproś o skierowanie na badania". Lekarzem nie jestem więc mogę gdybać i być dociekliwa tak jak Ty. Podobnie jak u Ciebie, zanim ostatecznie mi postawiono diagnozę przeszłam przez wielu lekarzy i wiele badań (pasożyty też). Słyszałam tylko ma pani alergię, a na cienie pod oczami-z przemęczenia, ze stresu itd. Dopiero 4 lata temu trafiłam na dobrego dermatologa, który postawił dokładna diagnozę i wszystko mi wyjaśnił co i jak, a tułaczka po lekarzach od liceum.
Ona,
u mojej siostry było podobnie jak u Ciebie-wywalał węzeł chłonny i 3x usłyszała że to przeziębienie. Nikt nawet nie pomyślał, że to tarczyca. U niej jednak było odwrotnie-biopsja-podejrzenie raka, po operacji (a właściwie już w jej trakcie)-że jednak zwykły guz.
Co do objawów raka tarczycy, a właściwie to wszystkich chorób tarczycy, to dają oznaki ale bardzo, bardzo często są mylone zupełnie z innymi chorobami. U nas jakiś czas temu była nawet akcja by badać tarczycę bo wiele osób ma ją chorą a leczy się na coś innego.
Oj, bidulko, mnie wczoraj bolała. Zdrówka życzę.
Fasola,
u mnie to od alergii i azs i nasilają się w okresie pylenia tego co mnie uczula lub silnego stresu. A te sposoby pozbycia się ich na mnie akurat nie działają.
U m nie właśnie zaczęło padać.
Jorkga,
ja mam cienie pod oczami ale taka moja uroda ;o)
Pamiętam z zajęć z alergologii, że miewają je często ludzie z azs. No ale cienie powstają też z niewyspania i nerwów.
W centrum (Łódź) też ciepło i słonecznie.
Witam,
u mnie pogoda coraz lepsza więc więcej chęci na wszystko.
Jorkga,
mnie głowa nie bolała od tarczycy a z migreny i nie wydaje mi się, że od tarczycy Cię boli ale lekarzem nie jestem. Mam nadzieję, że teraz trafiłaś do dobrego lekarza i w końcu masz jakieś badania.
Ja na wynik hist po operacji czekałam ok.2-3tyg., a na biopsji ok. 10dni.