kasia1978, Walczy

od 2014-03-28

ilość postów: 6

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

11 lat temu
Kasiorek dziękuję :),czytając różne artykułu myślałam ze jest duży ,a i teraz wiem ze jednak trzeba skonsultować takie informacje ,wiem ze są dużo większe guzy niestety i ze ja akurat miałam szczęście ze tak sie skończyło ,pozdrawiam Cię i zdrowia zdrowia życzę no i spokojnych świat Wam dziewczynki

Rak jajnika

11 lat temu
Witam kobietki opisze swoją historię myślę ze ku przestrodze .Zaczelo sie to 26 marca poszłam do lekarza w sumie to wygonila mnie przyjaciółka ,ostatnia moja wizyta to było jakieś 7 lat temu (wstyd),wiec poszłam pan doktor najpierw zbadal mnie na koźle,wszystko wydawało sie dobrze komentował ze jest ok po czym zaprosił mnie do badania usg dopochwowo i zaczol sie moj koszmar :(,po chwili zdiagnozowal mi guza 64 mm na lewym jajniku ,zrobilo mi sie słabo ,łzy zaczęły lecieć zapytałam czy jest to guz złośliwy odpowiedział ze myśli ze nie bo nie widzi płynu w środku ,zadalam mu jeszcze kilka pytań nie pamiętam nawet jakich od razu dostałam skierowanie na operacje i zrobienie badania ca125 , gdy wyszłam z gabinetu z ledwoscia doszlam do samochodu tam był tylko jeden wielki napad placzu i wykonany telefon do męża ze mam raka .... Moje życie sie zatrzymało dosłownie nie wiem jak dojchalam do domu ,mąż w ten dzień nie poszedł do pracy jak weszlam do domu to tylko powiedziałam mu ze nie chce umierać .Na drugi dzień byłam już w szpitalu na umowienie terminu operacji najbliższy wolny termin zaraz po świętach 22 kwiecień tam ordynator powiedział ze mam zrobić test ROMA i z nim przyjść tego 22 będą wiedzieć co i ile wyciąć .Zrobiłam test następnego dnia czas oczekiwania 2 długie tygodnie najgorsze w moim życiu .Jak ochlonelam zaczęłam czytać wszystko na temat raka jajnika i też tu trafiłam byłam przerażona nie muszę Wam tego pisać doskonale mnie rozumiecie ,później doszły do mnie informacje ze w moim szpitalu panuje gromkowiec ogólnie szpital nie cieszy sie najlepszą opinia ,wiec zaczęłam szukać innego szpitala i innego lekarza.Z tego wszystkiego dostałam wczesniej miesiaczki no i znowu czekanie aż sie skończy zebym móc pójść do innego lekarza .Przez te dni czytałam i znajdywalam u siebie kolejne guzy dosłownie wszędzie psychika nawalala całkowicie ,wkoncu po dwoch tygodniach od diagnozy znalazłam sie u innego lekarza.Szlam tam i byłam przygotowana na wszystko .Opowiedziałam mu wszystko po kolei jak Wam teraz ,zaczelo sie badanie po koleji najpierw kozioł później dopochwowo w tym czasie lekarz robił wywiad ze mną pytał o wszystko ,no i teraz czgo nadal nie mogę pojąć -PANI NIC TAM NIE MA ,MA PANI DELIKATNIE POWIEKSZONY LEWY JAJNIK ALE WSZYSTKO W NORMACH ,ABSOLUTNIE NIE NADAJE SIE PANI DO ZADNEJ OPERACJI .Uwierzcie mi ze wcale nie spad mu kamień z serca poprostu zaniemowilam i zaczęłam płakać .Lekarz nie chciał wogóle komentować poprzedniej diagnozy ,powiedzial ze jest pewny ze test Roma nic nie wykaże i tak też sie stalo test wyszedl na moja korzyść .Dał mi wizytówkę i powiedział teraz jest Pani pod moja opieką zapraszam we wrześniu .To co przeżyłam przez te dwa tygodnie zepsulo mi głowę i dalo dużo do myślenia ,zastanowilam sie nad swiom życiem ,co dzień czytałam co piszecie i nadal będę czytala i trzymała za Was wszystkie kciuki STRZEZCIE SIE TAKICH LEKARZY NA JAKIEGO JA TEAFILAM ,KONSULTUJCIE DIAGNOZY ,pozdrawiam Was i trzymam kciuki za każda

Rak jajnika

11 lat temu
Modle sie o to aby i mnie okazało sie to samo ,tymczasem czekam na kolejne konsultacje i wyniki badań :( pozdrawiam Cię serdecznie

Rak jajnika

11 lat temu
Spoczywaj w pokoju [*]

Rak jajnika

11 lat temu
Elbe lekarz kazał zrobic mi ten test bo jest podobno bardziej wiarygodny ,zrobiłam go prywatnie zaplacilam 120 zł :(

Rak jajnika

11 lat temu
Witam ja dowiedziałam sie w środę na wizycie u ginekologa po badaniu usg dopochwowe że mam guza 6 cm odrazu skierowanie na operacje mi dał ,jestem przerażona ,wyje od środy ,dziś robiłam test ROMA wyniki dopiero za 2 tyg :(((