kama58, Wspiera

od 2014-04-14

ilość postów: 69

Jestem tu dla mojego męża

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu
Witajcie, Nowa 77, mąż po radykalnej miał dwa razy kontrolę co pół roku z TK z kontrastem, a później TK co rok, trzeba wziąć pod uwagę, że kontrast obciąża nerki, a po takiej operacji należy je maksymalnie oszczędzać. Do Wszystkich, kochani,dzielę się z Wami dobrą wiadomością. W sierpniu minęło 5 lat od radykalnej, (było pT2aG2/HG). Wynik badania kontrolnego - obraz bez cech wznowy stabilny. Tak bardzo się cieszymy, warto walczyć. Pozdrawiam wszystkich.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu
Witaj Dona, Twoje szczęście bardzo nas cieszy . Takie wiadomości są potrzebne na tym forum, podnoszą na duchu i dają siłę do walki z gadem. Pod koniec sierpnia minie 5 lat od radykalnej u mojego męża. Wszystko jest w porządku, coroczne badania odbędą się we wrześniu. Masz rację, że to zawsze jest stres, bez względu na to ile lat minęło. Pozdrawiamy Cię serdecznie.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Elenaj, mój mąż ma  ortotopowy pęcherz zastępczy dwujelitowy od sierpnia 2014 roku. Pierwsze miesiące były baaardzo trudne.Mąż w szpitalu otrzymał wskazówki dotyczące ćwiczenia mięśni dna miednicy,  widoczne efekty tych ćwiczeń przyszły po 5 miesiącach. Po wyjęciu cewników trzymanie moczu prawie żadne, ale z każdym dniem było lepiej. Oczywiście jest jeden warunek - trzeba ćwiczyć i wierzyć, że się uda. Pozdrawiam i życzę wytrwałości. Opłaca się.

 

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

AlexW, mąż nie korzystał ze wsparcia rehabilitantów ze względu na brak dostępu do nich w naszym miejscu zamieszkania, jakoś poradził sobie sam. Mamy kontakt z  kolegą z Warszawy, który miał operację w ubiegłym roku latem i on korzysta z takiej  rehabilitacji i jest zadowolony.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Alex, witaj na forum. Twoje problemy są mi bardzo bliskie. Mój mąż od sierpnia 2014 r. jest posiadaczem ortotopowego pęcherza zastępczego-dwujelitowego i faktycznie pierwsze miesiące, tak jak pisała Czarownica, były przekleństwem, ale wszystko doszło do normy, potrzeba czasu i cierpliwości.

Mąż w szpitalu otrzymał wskazówki dotyczące ćwiczenia mięśni dna miednicy, ale widoczne efekty tych
ćwiczeń przyszły po 5 miesiącach. Niech Twój mąż uwierzy, że można wyćwiczyć kontrolowanie
mikcji. Istnieją dwa rodzaje ćwiczeń zwieracza zewnętrznego cewki i mięśni
przepony moczowo-płciowej: ćwiczenia zwiększające siłę skurczu oraz ćwiczenia
wzmagające szybkość skurczu. Materiały na ten temat na pewno otrzymaliście w szpitalu.
Mąż kontrolę nad wypływem moczu w dzień osiągnął po trzech miesiącach ćwiczeń.
Dzisiaj wygląda to tak, że opróżnia pęcherz co 4-5 godz w dzień, w nocy wstaje już bez budzika, ale wcześniej
miał ustawiony budzik na godz 2,30 w celu pobudki na siusianie, przy pójściu spać o
22,30 a wstawaniu do pracy o 5,30. Sprawa ćwiczeń wymaga cierpliwości i
wytrwałości, ale warto to robić. 

Jeżeli chodzi o wagę, to też schudł 15 kg. Przyczyniła się do tego chemia przedoperacyjna i kłopoty z jelitami po operacji. Musieliśmy zacząć od podstaw, czyli  od rosołku jedzonego przez cały dzień małymi porcjami i po

paru dniach warzywa, a następnie mięso. Po trzech tygodniach było ok. Obecnie waży więcej, niż przed operacją:(

Po siedmiu miesiącach wrócił do pracy. Co pół roku kontrole.Komfort życia w normie :). Alex, niech mąż ćwiczy i będzie optymistą,to przynosi dobre rezultaty. Życzę am wytrwałości i pozdrawiam serdecznie.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Witam Joanna P, spróbuj umówić się na wizytę konsultacyjną w Otwocku. Telefony kontaktowe są podane na stronie ECZ w Otwocku. Na konsultację oczekiwaliśmy tydzień. Operacja odbyła się trzy miesiące od konsultacji, ale było to spowodowane zaleceniem przyjęcia chemii przedoperacyjnej. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Rak pęcherza moczowego

5 lat temu

Marysiu K witaj na forum. Mój mąż w wieku 56 lat miał operację radykalną, było pT2a. Przed operacją przyjmował chemię trzy razy co dwa tygodnie i potem dwa tygodnie do operacji. Terminy są tutaj jak najbardziej właściwe, zaufaj lekarzom. Może się zdarzyć ,że któraś z kolei chemia zostanie przesunięta z powodu słabych wyników, to też nie powód do paniki. Od operacji męża minęło 4,5 roku, jest wszystko w porządku,nie ma przerzutów, pracuje i cieszy się życiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości i optymizmu.

Rak pęcherza moczowego

6 lat temu

Witaj Nowa77 w naszym gronie. Parę dni zbierałam się aby Ci odpisać, ale Dona i Heniek jak zawsze na posterunku, wiec nie będę się powtarzała, bo chciałam Ci powiedzieć to samo co oni Tobie przekazali. Dodam tylko, że mój mąż z wynikiem "G2pT2a naciekający powierzchownie mięśniówkę " w wieku 56 lat zdecydował się na operację radykalną.Decyzja była trudna, ale dzięki takim ludziom jak Heniek, Dona, Czarownica i Gaja podjęliśmy tę najwłaściwszą. Minęły już cztery lata od operacji, jest zdrowy, pracuje i realizuje swoje pasje.

Pytasz -  czytaliście czy mieliście w głowie, że wygracie?. Czytaliśmy, rozmawialiśmy i w głowie mieliśmy nadzieję. Nigdy nie wiesz, czy wygrasz czy przegrasz, ale nadzieja pozwala przeć do przodu i pokonywać przeszkody o jakich wcześniej się nie myślało. Pozdrawiam i życzę optymizmu i pozytywnych myśli.

Dona i Heniek, pozdrawiam Was serdecznie. 

Rak pęcherza moczowego

6 lat temu

Czarownico kochana, przewodniczko po najtrudniejszym dla nas czasie, pozdrawiamy Cię serdecznie :) 

Rak pęcherza moczowego

6 lat temu

Dona, tą wspaniałą wiadomością przekazałaś bardzo dużo dobrej energii wszystkim zmagającym się z rakiem. To także wskazówka dla wahających się z podjęciem decyzji o radykalnej. Ciszę się razem z Tobą. Pozdrawiam serdecznie.