od 2017-04-05
ilość postów: 368
Qwert.123 napisał:dzięki wielkie za zainteresowanie jej zdrowiem 😍 pozdrawiam
Koniecznie mame namow na wyjazd nad morze. Ja bylam w weekend nad morzem, jest cudownie. Zamykalam oczy i wsluchiwalam sie w szum fal. O tej porze roku nie ma tlumow. Mama sie zrelaksuje przed wizyta u lekarza, teraz potrzebuje takiego resetu. Kurcze, paskudne te wyniki. Wiedziala wczesniej o cukrzycy czy udarze?
Nala, jak to dobrze, ze wrocilas :) Brakowalo Twojego szalenstwa i optymizmu. Teraz rozumiem Twoja ucieczke i brak motywacji do czegokolwiek. Ciesze sie, ze najgorsze za Toba i jest lepiej! A my w miare naszych mozliwosci podtrzymywalismy forum pbl, ale bez Ciebie to nie bylo to samo!!
cichy3031 napisał:Witajcie, po moich ostatnich wyczynach i zastrzykach na podniesienie neutrocytów morfologia wróciła do normy. WBC 6, neutrocyty 4, płytki krwi 200. Cała morfologia ogólnie dobra. CRP 1. Samopoczucie poprawiło mi się, tylko jestem delikatnie przyziębiony.Powodzenia i dużo zdrówka. Do maja nie robię morfologii.
Swietnie! Oby tak dalej. Pozdrawiam
Ja mam 46 lat i jestem traktowana jako młody pacjent ;) Tyle dobrego, że chociaż hematolog ma mnie za gówniarę hihi
Powodów takich wyników może być wiele, niekoniecznie PBL. Nie pozostaje nic innego jak tylko myśleć pozytywnie i czekać :)
Rafal, ile masz lat? Nie pytam z ciekawosci, Pbl to choroba osob starszych. Niby choruja osoby mlodsze rowniez, ale prawdopodobienstwo jest mniejsze.
Bhawo szpik, bhawo neutrofile, bhawo Ty!
Qwert, a pytałyście lekarza czy jakby się mama po latach uodporniła na na ibrutynib, to wtedy można chemię podać? Może jest to jakieś rozwiązanie. Co lekarz radzi?
Monia, myślę, że pewne dolegliwości sobie troszkę wmawiamy, szczególnie przed wizytą u hematologa 🙂 Ja też jestem słabsza niż kiedyś, ale przed wizytą u lekarza wydaje mi się z tych nerwów, że mam wszystkie książkowe dolegliwości PBL.
Wszystkiego co najlepsze życzę Wam i sobie w 2019 r.!