Ostatnie odpowiedzi na forum
Noooo Monia, w końcu się odezwałaś :D A w którym miejscu boli Cię brzuch??? Ja też miałam z miesiąc temu takie bóle kilka dni pod rząd z lewej strony, tez oczywiście w strachu byłam, ze to śledziona. Ale po kilku dniach mineło i stwierdziłam, że to nerwica, albo sobie wmówiłam. Robilam usg w maju i wyszło w porządku. Nie martw się na zapas, ja też panikowałam, ale wyszło, ze to wielkie NIC :D
Nala, a Ty co wklejasz zdjęcia jakiejś nastolatki :D Śliczna z Ciebie kobietka, tak trzymaj!! Cieszę się, że wyjazd udany, pogoda widać dopisała. Ja musiałabym jeszcze dojrzeć do takiego wyjazdu, tak jak dojrzewałam do aktywności na forum.
Oj Gosiu, jak ja Ciebie rozumiem. Ale pomaga mi myślenie, że nawet jak będzie włączone leczenie to będzie dobrze, co by nie było, to będzie dobrze. To podłe, przyczajone choróbsko tylko czeka na nasze nerwy, chwile słabości. Dlatego trzeba myśleć tylko pozytywnie!!
Gosia, znam ten strach, jestem z Toba. Ale do tych cholernych 100 tys jeszcze Ci duzo brakuje, pewnie odbebnisz wizyte i wrocisz do swojego swiata. Jak sie czujesz?
Nala, udanego pobytu!! Czekamy na zdjecia!
Gosia, Aniawajs, a Wy gdzie?
Widziałam, że "sierotka" coś nam chciała przekazać, ale postawiła tylko kropkę. Zapraszamy do dyskusji
Joka - tak jestem po wizycie u hematologa i mam spokój na kilka miesięcy ;) Wyniki mogą być, badanie genetyczne też ok. Nawet mi się jeden duży węzeł schował. Już się zaczynam przyzwyczajać do tych wizyt. Wiadomo, nerwy przed są, łykam sobie procha na uspokojenie i jestem gotowa hihi
Moni, oczywiście, że każdy ma prawo przeżywać po swojemu, Ja jestem typem wojownika właśnie. Oczywiście ja też staram się przeżyć dobrze każdy dzień, śmiać się, żartować, nie myśleć. Staram się uczyć tej choroby, czytać o niej, słuchać, im więcej wiem, tym mniej się jej boję.
Hans, a jaka jest Twoja historia? Zrozumiałam, że chorujesz od 4 lat. Czy od początku się leczysz, czy byłeś na obserwacji? Może masz jakieś swoje sprawdzone sposoby na podtrzymanie dobrych wyników, czy unikanie infekcji? Prosimy, ucz nas tutaj jak najwięcej, my trochę jeszcze błądzimy...Mnie lekarz na początku powiedział, że dieta nie ma zupełnie wpływu na naszą chorobę. Jednak większośc chorych wypowiada się, ze dieta ma ogromny wpływ. Jakie jest Twoje zdanie Hans?
Nala, jakie fajne fotki na łonie natury!! Szkoda, że swoją radosną buźkę skierowałaś w dół, a nie do obiektywu :)