Ostatnie odpowiedzi na forum
Asica super, że u Ciebie wszystko ok.
Dzięki , że dajesz nam pozytywną energię.
Ja jestem 2 tyg. po operacji i wszystko przede mną.
Bardzo pilnie czytam naszego bloga i uczę się od WAS
Kasiu super, że wychodzisz :) Mnie wypuścili 3 dnia po operacji.Opuchliznę nad bliną też mam ale myślę że powoli zniknie. Trzymaj się i nie szalej w domu z pracami
encu witamy w grupie. Na jakim jestes teraz etapie? Już masz usuniętego dziada.
Jak się czujesz?
Kasiazrozpaczona dobrze że jus jesteś po. Mnie trochę ciągną szwy, wczoraj na kontroli chirurg usunął mi jeden ten po drenie i jest duża ulga.
Ale emocje to na razie nie opadają póki nie ma wyniku histopad. Mój będzie dopieroza dwa tygodnie bo w BCC wyszedł rak brodawkowaty i teraz lekarz zlecił jeszcze jakieś dodatkowe badania z tego guza. Kasia pozdrawiam bbb. serdecznie
Aniaw12 jesteś b.pozytywną osobą:) Też chciałabym znaleźć taki spokój w sobie.
U mnie dzisiaj mija miesiąc jak dowiedziałam się o moim raku brodawkowatym tarczycy, jestem po operacji usunięcia tarczycy i czekam na histopat. Nastrój różny. Wiem że trzeba pozytywnie myśleć i walczyć ale w pewnych momentach mnie to przerasta. Najgorzej jest jak wszyscy domownicy pójdą do pracy, szkoły i człowiek tak sam zostaje ze swoimi myślami. Pozdrawiam wszystkich ::)
Cześć dziewczyny
Lauroli super wiadomość, gratuluję z całego serca :)
Ja właśnie weszłam do domu, jestem po operacji , całą tarczyca usunięta w środę.
Ciągnie mnie trochę ale jest ok. Teraz tylko czekać na wynik histopatologiczny.
Kasia nie daj się, mają Cię operować i koniec
Sylwia gratuluję bbbb serdecznie.Nie masz pojęcia jak takie wpisy są ważne dla nas, które dopiero zaczynają swoją drogę. W piątek Karolaols przekazała nam mnóstwo dobrej energii a dzisiaj Ty:) Trzymajcie się i czasami zaglądajcie do nas, żeby wesprzeć radą nowicjuszki
Karolaols dzięki za info. Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie:)
Bardzo czekam na operację, żeby mieć to już za sobą.
Miłej niedzieli życzę
Hej Malwqa ja też się trzęsę z zimna. Mąż dostaje szału , ja ubrana w dres, gruby szlafrok pod kołdrą i jeszcze rozkręcam kaloryfer a on się gotuje :)
A jak u Ciebie z łaknieniem?
Karolaols ile czasu minęło od dnia kiedy się dowiedział o swoim problemie do tego super wczorajszego dnia?
Czy w czasie leczenia pracowałaś?
Kalmara fajnie że podzieliłaś się z nami swoją walką z kg.
Nie wiem czy mnie też nie dotyczy insulinoodporność co 2-3 godziny jestem głodna, ssie mnie i muszę coś zjeść bo b.źle się czuję. Wcześniej tłumaczyłam sobie to nerwową atmosferą w pracy, ale teraz jestem w domu i jest "spokojnie" ale nie jestem w stanie się powstrzymać od jedzenia i nie uważam żeby to było normalne.
Karolaols super, super:) Takich cudownych wiadomości nam trzeba.
Balsam dla mojej duszy
Kasiazrozpaczona moje drugie podejście do szpitala we wtorek 15 marca
Ale nie mam werwy do sprzątania, cały tydzień leże tylko jakieś podstawowe jedzenie robię.
Wczoraj trochę się podłamałam bo wyczułam za uchem groszek , to pewnie powiększony węzeł chłonny