Ostatnie odpowiedzi na forum
Przepraszam za te babole ;) pisze z komórki :D
Witam, nie wiem od czego zacząć. Trochę mi głupio pisać bo być może u mnie okaże się ze to nie nowotwór. Miałam nie najlepsze wyniki morfologii do tego krew w moczu nie wiadomo skąd. Trzy razy usg brzucha w ostanie czasie, no i na ostatnim wyszła torbiel na prawym jajniku 4x4 cm, lekarz na opisie przy torbieli postawił "?" Ruszyłam w te pędy do ginekologa onkologa. Rok temu zdiagnozowano u mnie zespół policystycznych jajników, mimo iż obraz nie był jedno znaczny. Dlatego ta torbiel trochę mnie zdziwiła. Ginekolog onkolog powiedzia jednak ze to raczej nie wyglada na zespół policystycznych jajników. Skierowała na ca 125 i test roma. Wybieram się w tym tygodniu. Mam nieregularne miesiączki, ciagle się opóźniają. Do tego bóle w krzyżu, myślałam ze od kręgosłupa, bo leczyłam się na dyskopatię. Jednak ostatnio neurolog zasugerował by poszukać gdzie indziej przyczyny bo coś mam zasileń objawy niż wskazuje na to rezonans kręgosłupa. No i ból w pachwinie, trochę promieniuje na nogę. Na usg dopochwowym okazało się ze torbiel jest 5x4cm i jakoś lekarz za dużo nie chciała mowić. Skierowała na te markery. Jeszcze miałam ponad rok temu cytologię na której wyszły atypowe bakterie. Dowiedziałam się ze może to świadczyć o stanie przedrakowych, od lat nadzerka a mój ginekolog to olal i wymyślił zespół policystycznych jajników, raptem w pare miesięcy po porodzie. Mam jeszcze powiększone węzły chłonne. Możecie mi powiedzieć jakie były u Was objawy? Czy któraś miała podobne? Pozdrawiam Was gorąco i trzymam za Was wszystkie kciuki. Obiecuje pamietać o Was w modlitwie. Mam pełno obaw, boje się jak cholera!!!!!