jadwigap, Walczy

od 2013-11-10

ilość postów: 561

Ostatnie odpowiedzi na forum

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

10 lat temu
ANBRA dzieki za wsparcie i rozsadna wypowiedz. My wszyscy na tym forum jedziemy przeciez na jednym wozku.Pozdrawiam

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

10 lat temu
Leszku Wawa nie mialam zamiaru nikogo obrazac a jak to tak odebrales to przepraszam. bo nie chce abys opuszczal forum z mojego powodu, Napewno kazdy chory gdy uslyszal diagnoze BIALACZKA to w glebi serca szukal pocieszenia i wsparcia od lekarza.Ale jak wiadomo nie kazdy ma szczescie w swoim nieszczesciu.Ja jestem osoba wierzaca, ale mam swiadomosc ze moje zycie i zdrowie zalezy w duzej mierze od medycyny. Zawsze od swojej p. doktor podczas wizyty slysze slowa pokrzepienia i jest wtedy lzej na duszy i chec isc dalej. Zycze wszystkiego dobrego, zdrowka.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

10 lat temu
Anbra , przeczytalam tresc Twojego wpisu i jestem zdziwiona, ze jest przymiarka do odstawienia glivecu. Ja w marcu zalicze 17 lat choroby w tym leczenie glivecem 12 lat i na ostatniej wizycie w styczniu 2014r moja doktor pomimo, ze od 3 lat mam dobre wyniki molekularne ,/wogole robione od 3 lat/ i caly czas dobre wyniki cytogenetyczne nie przewiduje odstawienia glivecu. Nie jest jeszcze wiadome co sie moze zdarzyc po jego odstawieniu.Lekarka Twoja 1 kontaktu to nawiedzona kobita, moze powinna byc teologiem. Poki co trzeba sie cieszyc, sa leki a ile beda dzialac to na ta chwile nikt nie jest w stanie zgadnac a beda dzialac napewno dlugooooooooooooooooo.Jestescie mlodzi i glowa do gory,Zdrowka

.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

10 lat temu
ajkarmazyn nie martw sie , ze na kazdej wizycie brdzie inny lekarz, wazne aby hematolog i oni juz sie dogadaja nawet Ty nie bedziesz wiedziala o tym.W tej chorobie decyzje lekarzy nie moga byc tendencyjne. Wyniki Twoje w marcu juz beda dobre. trzeba myslec pozytywnie, ze sie uda.Jaka dawke bierzesz.Jednak glivec jest jednym z lagodniejszych lekow dla naszego organizmu i ze zmiana nalezy czekac na decyzje lekarza. Wlasnie jutro jade po glivec i na wizyte do mojej Pani doktor a jade 200 km. Pozdrawiam

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

10 lat temu
nowa 24 - gdzie tam 10 lat przezycia, conajmniej 25 albo i dluzej.... Moim zdaniem powinnas miec biopsje szpiku kostnego i sytuacja bylaby jasniejsza. Ja choruje prawie 17 lat i nigdy nie mialam roblemu ze sledziona lub watroba. Nawet na poczatku choroby sledziona byla w normie tylko krwinki biale 22 tys. i rozmaz podejrzany, ale zaraz mialam biopsje szpiku.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

11 lat temu
bialaczka nie jest choroba genetyczna, nie ma mozliwosci sie zarazenia,/chyba ze przeszczepimy jakis narzad od osoby chorej / a kilkanascie lat temu sposob leczenia i diagnozy byl nieporownywalny do obecnego, Z ta chora rodzina na pbs to dziwna historia.Piotrze lekarz pierwszego kontaktu powinien ci dac skierowanie na badania skoro masz dolegliwosci i to bez zadnego ale. A siemie lniane polecam, tylko troche je pogotowac chociaz 5 min.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

11 lat temu
Na problemy zoladkowe polecam siemie lniane, ja przez prawie 17 lat choroby jadam je regularnie.Dziala ono rewelacyjnie na zoladek i jelita.Mnie juz woda mineralna nie smakujeobecnie gotuje sobie kompot z jablek i popijam, zauwazylam nawet ,ze po popiciu nim glivecu jest ok.Filippos mysl pozytywnie o swojej chorobie, napewno sie wszystko ulozy i bedzie remisja a grzeszki nie sa duze od czasu do czasu mozna sobie pozwolic na imprezke.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

11 lat temu
robustus musisz byc cierpliwsza,wvnik z badan molekularnych przychodzi do lekarza prowadzacego i trwa to ok.miesiaca/tak jest w moim przypadku/.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

11 lat temu
ajkarmazyn, grzeszki jak najbardziej wskazane aby nie przesadzic.
Glivec jednak bierz po obiedzie.

Jak długo żyjesz z Glivec?? Jakimi doświadczeniami możesz się podzielić??

11 lat temu
ja tabletki glivec popijam szklanka wody niegazowanej lub sokiem jablkowym, to sa wskazania nawet w ulotce. Jesli chodzi o cytrusy to nalezy wykluczyc grejfruty. Poza tym nie nalezy brac paracetamolu przeciw bolowi.Ja o bialaczce dowiedzialam sie przypadkiem podczas robienia morfologi. lekarze nie robili tajemnicy z mojej choroby a wrecz bylam pocieszana, ze medycyna idzie do przodu i czas przezycia napewno sie przedluzy.I tak sie stalo i mam nadzieje ze idzie ku lepszemu. Na poczatku leczenia glivecem byly skutki uboczne jak bole kosci, problemy dermatologiczne, do dzis skurcze miesni nog, ale ludzie ktorzy choruja na reumatyzm maja podobne problemy. Ja nie stosuje spacjalnej diety, oczywiscie tluszczow cieknacych po palcach nie jem.Bardzo dobre jest siemie lniane nawet w zupie mlecznej o ile ktos nie znosi siemienia gotowanego.Ma on duzy wplyw na zoladek, a glivec z wlasnego doswiadczenia wiem ze najlepiej brac po zjedzonym obiedzie. Zdrowka