iksinska, Walczy

od 2013-01-15

ilość postów: 35

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
Witam!Jak obiecałam odzywam się :) Napisała wielki elaborat i mi skasowało!! :( ..
Jestem dziś już po ostatniej chemii:) ale już od wczoraj mam wymioty, mdłości i jakiegoś kręcioła w głowie.. To chyba tak na do widzenia, żeby nie było za miło:) do tego straszliwe spuchłam,aż mój rodziciel wymiękł;(.. ale przetrwam wszytko, bo to już ostatnia była!!! :)
A teraz po kolei :
Jasia - mnie poziomu wit D 12 nikt nie sprawdzał, ale dostałam od razu od mojego prof. ginekologa Vicalvit 500 D 3, ale szczerze mówiąc nie biorę go zbyt często bo mi po nim strasznie mdli i żołądek boli.. :( jedynie jem dużo pokarmów zawierających wapń i staram się ruszać..
Kasiorek- wychapane węzły chłonne to najbardziej prawdopodobna przyczyna tych obrzęków, pytałam wczoraj mojego chemioterapeuty - mówił,że drenaż limfatyczny to fajna sprawa i to jak najszybciej.. a usg żył warto zrobić, bo może masz jeszcze małą niewydolność żylną (ja jej nie mam) a wtedy diosmina powinna pomóc..
Ania 19/80- bardzo się cieszę, ze Ca ok:) a i super,że trafiłaś na fajną lekarkę i pomogła Ci szybko dostać się do szpitala!! Trzymam kciuki !! :)
Masz rację Aniu, te ceny są zaporowe!! a powiesz coś więcej o tym Kołobrzegu? do kiedy trzeba się zdecydować?
Ewcia 35-tez myślałam o tych kosmetykach po 40.. i chyba jak wykończę to co mam to chyba na nie się skuszę.. Wiem,że to trochę głupie i infantylne w obliczu tego wszystkiego, ale nie chce się szybko zestarzeć!! a tu poziom estrogenów i kwasu hialuronowego drastycznie spadł, kolagen wiotczeje... Już mi się cera zmieniła i łuszczę się jakbym w życiu balsamu nie widziała:/ i to 8 kg więcej na liczniku :( masakra!! Cóż, menopauza ..
Bajka 54- dużo żelaza jest tez w amarantusie (inaczej szarłacie)- to takie seudozboże- poszukaj sobie w necie, a i w łososiu i zielonej pietruszce...Ja daję ja do wszystkiego gdzie się da :)
Krysia 65- nie chce mi się nawet tego wszystkiego komentować, bo się nakręcam!! Scyzoryk sam sie w kieszeni otwiera!! Wytrwałości!! i walcz o swoje!!
Już się nie mogę doczekać, kiedy i mnie zacznie kiełkować meszek na łepetynce (nie mówiąc o brwiach i rzęsach).. Zaczęłam Waxa wklepywać w moje puste poletko.. :) choć to przecież odzywka do włosów :/

Rak jajnika

12 lat temu
Witam! staram się zaglądać na forum co jakiś czas ale czuję się jakbym wcinała się w rozmowę dobrych znajomych.. Nie wiem czy to dobre wytłumaczenie mego milczenia, ale mam nadzieję,że mi wybaczycie :) ..

Dziewczynki! nie przeceniajmy roli markera!! ja go miałam w normie- ok. 23, OB i morfologię też, a dopadło mnie raczysko!!, Moja koleżanka Ca125- 167 i chwała Bogu to "tylko" endometrioza!! a wahania też się zdarzają nawet przy infekcjach! myślę więc że musimy go kontrolować ale z dużą dozą nieufności..

Mariomagdaleno- chyba zaczynają Ci się polineuropatie.. Ja przy nasilonych objawach przyjmowałam Thiogamme 600 i wit. E 200 mg i chodziłam na masaże wirowe (innych zabiegów nie wolno) i trochę przeszło..Pomogły tez trochę lekkie ćwiczenia. z własnej obserwacji- lepiej się czułam gdy trzymałam nogi i ręce w cieple..Proponuję ciepłe buty , skarpetki i rękawiczki:)

Jeśli o mnie chodzi jutro mam mieć 6ty cykl ale czy go dostane to nie wiem :(.. leukocytów mam 3,5 tys/ml., hemoglobina ok 10 a płytki jeszcze w normie..a to i tak już po miesięcznej przerwie..zobaczymy..
a powiedzcie dziewczyny co robicie z obrzękami? ja staram się trzymać nogi wyżej co jakieś 3 godz, ale po
ugotowaniu obiadu wkrada się ból, mrowienia i stopy powiększają swój rozmiar :(..jak skończę chemię pomyślę o drenażu limfatycznym.. Może ktoś wie jak długo powinno się odczekać od zakończenia leczenia??
Uderzenia gorąca i zmiany nastroju tez dają mi popalić.. Powiedzcie, czy któraś z Was przyjmuje estrogeny?? ja już zgłupiałam- prof. ginekolog mówi żeby brać onkolodzy zakazują.. bądź mądry i pisz wiersze :) brałam remifenin, ale przeczytałam że może uszkadzać wątrobę wiec przerzuciłam się na mabellę.. ale konia z rzędem temu kto mi powie czy to naprawdę pomaga :)..
A wiecie co "odwalają" moje rzęsy??- zaczęły odrastać do ok 3-4 mm i wypadły wszystkie wstręciuchy!!
Patrzcie jak się rozpisałam :)Idę spać, bo jutro może dostanę OSTATNIĄ chemię :) obiecuję, że się odezwę!!
Pozdrawiam wszystkie kobietki i przesyłam dobre fluidy!!

Rak jajnika

12 lat temu
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i solidna dawkę optymizmu :) ! tego się trzymajmy :)
mariomagdaleno- cóż mogę powiedzieć.. mam szczęście w nieszczęściu.. a to ,że cholerstwo zostało wykryte zawdzięczam w sumie sobie!! Wyszłam z gabinetu szczęśliwa,że cytologia cacy i w badaniu ok więc mogę pomyśleć o dzidziusiu.. ale się wróciłam i poprosiłam o skierowanie na usg endowaginalne (bo nie miałam z 2 lata) i to mnie uratowało!! nawet po usg wszyscy kazali mi się nie martwić bo wygląda to na zmianę łagodna i wszystkie badania laboratoryjne w normie! a tu klops!- nawet prof. się zdziwił!!
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocki :)

Rak jajnika

12 lat temu
Witam!
mariomagdaleno, dziękuje za kilka ciepłych słów :). Szczerze mówiąc u mnie 4 cykl był najgorszy.. Dużo wymiotowałam, nudności przez 10 dni, nasilona polineuropatia, kołatania serca, znaczne osłabienie i krwiomocz dały mi popalić.. a poza tym humor mi siadł, bo czas świąteczny zmusza do refleksji... 5 cykl miałam odsunięty o tydzień ze względu na leukopenię , (zresztą ostatni też dostanę po 4 tygodniach ).. a teraz, o dziwo, czuję się całkiem nieźle :). Podobno każdy przechodzi to inaczej..
Ca125 miałam cały czas w normie, przed operacja ok 23.. zresztą wszystkie badania miałam super. Żadnych dolegliwości. Szłam na operację z diagnozą: zmiana łagodna, a i tak byłam przerażona, że usuną mi jajnik (a ja przecież mam dopiero 33 lata i nie mam dzieci!)...ale życie okazało się jeszcze bardziej okrutne :(.. Teraz mam raz gorsze raz lepsze dni, ogółem w sumie się trzymam, głównie dzięki bliskim. Nie odstępują mnie na krok:)
Przed chemia miałam zrobione TK- wszędzie czysto, więc może jednak mam szansę na całkowite wyzdrowienie?? Cóż, czas pokaże.. Mam nadzieję, że u Ciebie też jakoś będzie i objawy uboczne nie dadzą Ci za bardzo popalić! Leukopenia i trombocytopenia zdarzają się, zwłaszcza w późniejszych cyklach, ale może Tobie ktoś tam na górze odpuści ;) w każdym bądź razie trzymam kciuki :) jak to mówią: byle do wiosny!!

Rak jajnika

12 lat temu
Witam,
jestem tu nowa... Od 09.2012 walczę z rakiem jajnika. Pierwszy raz jestem na forum.. W sumie dopiero dziś "dojrzałam" aby o tym porozmawiać z kimś obcym.. Mam wielkie wsparcie w rodzinie i przyjaciołach ale chyba pora zamienić kilka słów z kobietami, które przechodzą to samo.. Jestem po operacji, w trakcie chemioterapii (obecnie po 5 cyklu), czuje się nie najgorzej ale jestem pełna obaw.. Co prawda moje raczysko jest w I b stopniu zaawansowania i niskim stopniu złośliwości, ale czarne myśli dają znać o sobie :(... Jeszcze ten bałagan w głowie!! Od początku mam prawidłowy poziom Ca125, TK bez przerzutów i zastanawiam się co dalej?? W jakim czasie od zakończenia chemii miałyście kontrolne TK? Jak często robicie kontrolę Ca125? Moi "alchemicy" uważają,że nie ma sensu często powtarzać tych badań.. a prof. który mnie operował, mówił o kontroli Ca 125 co miesiąc (chociaż zawsze Ca miałam w normie ) i TK raz na 3 miesiące..Jak to wyglądało u Was?