filip, Wygrał

od 2010-05-10

ilość postów: 12

Ostatnie odpowiedzi na forum

JAK WYKRYLISCIE RAKA?

13 lat temu
Moja mama miała raka jelita, więc bez żadnych objawów najpóźniej w 45 roku życia trzeba zrobić kolonoskopię (obciążenie w rodzinie). Swoim dzieciom kolonoskopię zafunduję w wieku 18 lat. Syn znajomych miał zaawansowanego raka w wieku lat 17, więc wczesna kolonoskopia w rodzinie obciążonej to nie przesada. Samo badanie nie jest przyjemne, ale też nic strasznego. W trakcie można sobie pooglądać wnętrze jelita na monitorze (jeśli ktoś lubi). Najważniejsze przy tym rodzaju raka: jeśli były takowe raczki w rodzinie - nie czekać na objawy! WYPRZEDZIĆ DRANIA. Wtedy będzie to zabieg kosmetyczny, np. wycięcie polipa - nie boli i nie terzeba stosować żadnej chemii!

Heeeej! Rakowniczy i rakowniczki!

13 lat temu
Ja mam świeżo postawioną diagnozę. Dopiero prawdopodobnie jutro "przyjdą" wyniki badań histopatologicznych. Tomografia wyszła nieźle. Traktuję tę diagnozę i dalsze leczenie, jako nowe doświadczenie. W życiu kieruję się mottem: "Nigdy, przenigdy nie poddawaj się!" Mam dla kogo i po co żyć, więc rak jest dla mnie jedną z wielu chorób (wcale nie wyjątkową).
Nie wiem czy po takim doświadczeniu otworzą mi się oczy na nowe wymiary. Zastanawiam się, jak otworzyć oczy innym. Na profilaktykę, na zdrowy styl życia, na badania, na życie, a nie tylko na egzystencję.
Pozdrawiam i życzę zdrowego podejścia do diagnozy "rak". - Raka trzeba po prostu ukatrupić.