Ostatnie odpowiedzi na forum
Dzięki, powolutku.Pozbierałaś się trochę psychicznie?
nie zaglądałam parę dni , ale wciąż myślę o Tobie, jak sobie dajesz radę.
Hej Maju , jak poszła chemia?
Głowa do góry Maju , nie znam się na tym,ale myślę,ze lekarze wybierają najlepszą z opcji dla Ciebie.Szkoda, że się wszystko odwleka, bo jak to się mówi najgorsza jest niepewność . Niech Ci lekarz zaleci jakieś środki ,które by Cię uspokoiły, żebyś mogła normalniej egzystować. A jeżeli wolno zapytać - jak to jesteś sama?
Mam na imię Monika. Trzymam kciuki za Twoją jutrzejszą chemię.A ile ich będziesz mieć? Daj znać jak poszło . Mam nadzieję, że nie wymęczy Cię bardzo.
A czy lekarz nie proponował ci usunięcia wszystkich narządów w celu zmniejszenia ryzyka przerzutów? Ja wtedy wychodowałam sobie 12 cm torbiel. Miała być łagodna, wycięto jeden jajnik,a po histopatologii okazała się złośliwa. Ponieważ nie było nacieków na inne organy , lekarz zostawił do mojej decyzji pełną operację. Miałam już 2 dzieci, więc zdecydowałam się usunąć wszystko,nie czekać ,że będę drżeć, czy wszystko w porządku.No i wiek też się liczył. Łatwiej znosić usypianie i operację jak się jest jeszcze młodym. Nie bój się ,jak będziesz się czuła źle, to mów sobie "jutro będzie już lepiej" i tak codziennie, aż wreszcie przyjdzie ten lepszy dzień.Dziś wyłażę, do jutra.
Cieszę się Maju,że wsparłam cię.Nie bardzo umiem jeszcze korzystać z forum, bo zarzekałam się że na żadne głupie czaty nie będę wchodzić.Zresztą jak patrzę na opinie różnych wiadomości, to flaki mi się przewracają. Ale ta strona jest bardzo sensowna , bo napatrzyłam się w szpitalach, jak ludzie bardzo się boją i nie potrafią pozytywnie myśleć o swoich problemach. Jeżeli masz ochotę, to napisz co jest z tobą. Pozdrawiam.