enni,

od 2016-11-19

ilość postów: 195

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Ania dzieki:) i dołączam się do tych życzeń:) Natalia trzymam kciuki za wynik.Pewnie teraz masz mega stres:(oby gad okazal się łagodny. Mamuśka jutro wraca do domciu:)

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Maba Ania leczenie do przodu no i super:) trzymam kciuki zeby bylo skuteczne Bogda dobra wiadomosc ze nie ma komorek rakowych!!byle tak dalej:) Moja mama jest nadal w szpitalu i powoli dochodzi do siebie.Nawet nie przerazily ja te dwa worki.A teraz najgorsze...moj maz rozmawial z lekarzem no i okreslil stadium na 4 no i wezly chlonne rowniez zaatakowane.Powiedzial ze mama ma teraz nabrac sil i dalsze leczenie,ale wesolo nie jest. Ania powiedz mi kiedy lekarz powiedzial mezowi o zaawansowaniu choroby? Czy w ogole mowil? a jak powiedzial to w szpitalu czy dopiero na wizycie jak juz byly winiki?Bo mama mowila ze nic lekarz nie mowil co i jak,a ja tez jej nie powiem.A np jak lekarz mezowi powiedzial to zrobil to w delikatny sposob?

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Przespalam sie i dzisiaj juz jest lepiej:)jest moc i wiara a to dzieki Wam,weszlyscie mi na ambicje:)) Maba nawet sienie zastanawialam i nie pytalam czy usuniety zostal pecherz,teraz dalas mi do myslenia.Powiedzieli ze usuneli co mogli ale wynika z tego ze jak ma 2 woreczki to pecherza nie usuneli? Ciesze sie ze u meza chemia poskutkowala,nadtepna rzecz ktora daje nadzieje. Bogda a Ty juz wiesz co dalej robisz?

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Natalia,lekarz mowil ze trzeba wlaczyc leczenie uzupelniajace.Teraz ma dojsc do siebie i nabrac sil.Martwie sie bo mama strasznie schudla wazy tylko 48 kg a miala ponad 60. Masz racje ze nic nie da myslenie ani nawet płacz ale to samo przychodzi.Nie pozbieralam sie jeszcze po smierci taty a tu znowu taki cios ta wiadomosc. Tak sie balam ze poszlo to dalej,bo od diagnozy minely 3 miesiace,gdyby wczesniej byla operacja... Trzymam kciuki za Twojego tate.

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Ania mama jest juz na zwyklym oddziale.Widze ze nasi bliscy maja podobna sytuacje:(Moja mama nawet nie wie ze ma dwa worki,nie mowilam jej bo nie mialam sumienia:( nawet jeszcze nie wie ze rak byl zaawansowany,jak sie dowie to ona mi sie zalamie:((Jak ja pocieszyc?:( Dzisiaj noc mam z glowy,ciezko bedzie zasnac:(

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Jadę od mamy.Chyba nie jest ciekawie:( Lekarz powiedzial ze rak w zaawansowanym stadium.Jelit nie miala ruszanych bo zrobili jej dwa wyjscia:(czyli dwa woreczki bedzie miec.Co mogli to usuneli no i wezly chlonne im sie nie podobaly,zostaly tez usuniete i pod mikroskopem juz potwierdzili (,podczas operacji) ze rowniez sa tam komorki nowotworowe.Co o tym myslicie? Pewnie nie jest wesolo:(

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Dziekuje wszystkim za Wasza troske i oddpowiedzi na dreczace mnie pytania. Rozmawialam z mama.Przezylam chwile grozy gdy zobaczylam numer jaki do mnie dzwoni,numer Bydgoski.Odbieram a tam pani przedstawia sie ze dzwoni z intensywnej terapi.... i w tym momencie serce mi stanelo,po czym ona ze mama teskni i chciala chwilke porozmawiac a nie moga miec kom.Glos miala fajny:) jakby nigdy nic,jest obolala i mowila ze ma pelno kabelkow,wezykow al mowila ze nie zagladala co tam ma,chyba sie boi.Jutro do nej jade,chociaz nie wiem czy ja zobacze bo nadal jest na ojomie.Jutro bede rozmawiac z lekarzem takze mam nadzieje ze bede wiedziec co i jak.Strasznie sie boje co uslysze:(Oczywiscie napisze Wam co sie dowiedzialam. Bogda 1,5 miesiaca temu zmarl moj tata,poszedl spac i juz sie nie obudzil.Kazdy martwil sie o mame,nikt sie nie spodziewal tej smierci.Wszyscy to ciezko przechodzimy,a wyobraz sobie moja biedna mamuske:(zalamala sie i jeszcze jej choroba.Powiedzialam mamie zeby czasem sie nie poddawla (bo balam sie ze jej nie bedzie zalezec na wyzdrowieniu zeby dolaczyc do taty)na co ona ze nie zrobi mi tego:)Chce walczyc moja kochana mamuska bo nas kocha i na pewno jeszcze wyjdzie z maluchami na spacerek i to nie jeden:)

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Ania powiedz mi jak dlugo Twoj maz lezal na ojomie? tam mozna wchodzic?Jutro pojade do mamy i mam nadzieje ze sie z nia zobacze.Lekarz przekazal jedynie ze z punktu widzenia medycznego nic zlego sie nie dzieje ufffff

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Kochane dziewczyny macie racje,kazda z Was napisala cos co mnie troszke uspokoilo:) dziekuje ;) padam na pysk,glowa mnie mega boli wiec ide spac.Dobrze ze maluchy przesypiaja juz cale noce:)chociaz i tak czasem trzeba wstac zeby smoczka dac,ale to pikus z nocnym karmieniem. Natalia tak jak piszesz najchętniej nie odstepowalabym jej na krok,tym bardziej ze 1,5 miesiaca temu odszedl moj tata:( nie chce znowu tego przechodzic tym bardziej ze bol po smierci taty nadal jest:(

Rak pęcherza moczowego

7 lat temu
Maba mam nadzieje ze jutro bedzie w miare ok.Chce do niej jechac a z drugiej strony boje sie:( nie tego ze bedzie slaba,ze bedzie miec wezyki tylko jej stanu psychicznego.Mam nadzieje ze mama jakos bedzie sie trzymac.