Ostatnie odpowiedzi na forum
Katarzyna, no mam nadzieje, ze tak będzie :) wiesz co trudno mi powiedzieć. To najlepszy specjalista jeśli chodzi o Poznań w tej dziedzinie o ile nie w Wielkopolsce. Wiele prac na ten temat jest właśnie jego autorstwa więc myślę że wie co robi. Wydaje mi się że też możliwe że przez zaawansowanie tego cina mój wiek i to że szyjka szybko się zagoila się zdecydował. Może też chcę zobaczyć jak mijają zmiany może zrobi badanie kolposkopowe bo to ten sam gabinet. Zobaczymy dam wam znać ;)
Katarzyna, ok. 2 miesiące. Więc dosyć szybko te badania :) a co do tego plamienia to zapytam o to na pewno ale z tego co czytam to u niektórych tak po prostu jest. Ale biorąc pod uwagę okoliczności to każdy odstęp od normy w wydzielinie bólach itp mnie martwi bardziej niż normalnie. Ale myślę że wszystko jest okej i to pierwszy okres po tym zapaleniu przydatkow i antybiotykach więc możliwe że wszystko się tam oczyścilo jeszcze i dlatego takie dziwaczne rzeczy :)
No i mam jeszcze pytanie o seks. Bo niestety po konizacji jak już dostałam zielone światło to szczerze powiem że nadal było dosyć boleśnie. Co mnie trochę zablokowalo :/ nie wiem czy to normalne. Wydawało mi się że jak już usuną te zmiany itd to w końcu znowu seks będzie tylko przyjemny a tu znowu coś. Ech..myślę że moja pochwa ma do mnie o coś pretensje bo już naprawdę przegina hahahah ;) chyva że po prostu przez długa przerwę i zabieg muszę się na nowo nauczyć co i jak. No ale zobaczymy. Na razie bieda ;p
Hej kobiety <3 byłam i mnie odesłali do domu :) przynajmniej mam pewność że zrobią mi cytologie i test na hpv :) mam przyjść za tydzień z tym samym skierowaniem więc luzik :) buziaki dobrego dnia
Hej dziewczyny :) ja znowu chodzący problem. Mam pytanie. Od 3 dni mam ciemnobrazowe plamienie do tego ból brzucha i kawałki nabłonka (tak mi się wydaje przy kąpieli zauważyłam że to nie śluz) do tego lekkie krwawienie. Jak okres. Nie wiem czy to normalne bo mój okres zazwyczaj jesy dosyć obfity i krwawy. To mój drugi okres po konizacji leep o trochę zaczynam się martwić że coś jest nie tak :( poza tym to plamienie zaczęło się tydzień przed okresem dopiero dzisiaj powinnam dostać w najlepszym przypadku bo ostatnio mam dłuższe cykle. Ech. Muszę dodzwonić się do lekarza bo mam na jutro wizytę i nie wiem czy jechać i zapytać o to czy nie.. Może nie odwoływać i pojechać z tym plamieniem? Niestety doktor ma mega odległe terminy ale miałam mieć badania po konizacji. Powiem wam że już sama nie wiem. Może to zwykły okres i powinnam zmienić termin? Albo pojechać i chociaż wystawi mi kolejne skierowanie? Co myślicie?
Dreama, tymbardziej powinnaś myśleć o nich. O tym jaki widzą przykład w Tobie i w mężu. To wszystko od Ciebie zależy. Jeśli chce być dupkiem niech będzie. Dzieci wszystko rozumieją. I to na nich się najbardziej odbija to co się dzieje. Sama wiem o tym najlepiej. Małżeństwo moich rodziców to był dla mnie koszmar mimo że nie było przemocy fizycznej. Liczyła się dla niego tylko firma, pieniądze. Nikt nie potrzebuje niedzielnego ojca. Im równie dobrze może to nie zrobić różnicy czy będą go widzieć raz w tygodniu w domu czy w innym miejscu. A dla ciebie to może być wszystko. Nie warto być nieszczęśliwym, naprawdę. Ale bądź z nimi zacznij żyć tak jakbyś już była sama. Chociaż na chwilę. Zwłaszcza że masz taką możliwość bo w tygodniu go nie ma. Zacznij układać swoje życie a potem zobaczysz jak siw czujesz. Znajdź w któryś weekend opiekę nad dziewczynami. Spróbuj spędzić czas z mężem sam na sam a jeśli on wyjdzie zrób to samo. Zrelaksuj się. Myśl o sobie kochana. Trzymaj się <3 myślę cieplp o was wszystkich i trzymam kciuki <3 pa
Smutna prawda jest taka, że mamy to na co się godzimy. I dotyczy to każdej z nas :) ja też nienawidzę cichych dni :/ na szczęście zdarzają się tylko kiedy uważamy, że potrzebujemy przemyśleć to co chcemy powiedzieć. I uważam że takie ciche dni też należy powiedzieć np."nie chce teraz z tobą rozmawiać bo jestem wściekła. Ale porozmawiamy później". U niektórych kłótnie w emocjach się sprawdzają. U mnie nigdy. Bo nie da się wtedy porozumieć. Każdy ma o coś żal,każdemu z czymś jest trudno dlatego kłótnie często pogarszają sytuację i powodują jeszcze większy ból. Ale są sytuacje w których trzeba po prostu odejść. Zwłaszcza jeśli chodzi o jaką kolwiek przemoc i fizyczna i psychiczną. Z takich rzeczy się nie wyrasta i ludzie się sami nie zmieniają. Ale jeśli chodzi o nieporozumienia kłótnie i rzeczy które potrafimy zrobić wspólnie to trzeba to robić. Zawsze trzeba wiedzieć o co się walczy. Ja sobie zawsze powtarzam w takich sytuacjach, że to że kogoś kocham nie znaczy że mam wszystko znosić. Kochać można wiele osób, czasem bardziej niż na to zasługują. Ale to nie powinien być jedyny powód dla którego z kimś jesteśmy. Bo na prawdziwą miłość składa się wiele rzeczy. Zaufanie, bliskość, wspólne plany, przyszłość. Sama miłością nikt nie jest szczęśliwy. Takie moje zdanie. I mnie wkurza bardzo jak słyszę "mimo to go kocham". Okej, ale zawsze musi za tym iść coś więcej bo z czasem nie zostanie nic. Mija czas zakochania i przychodzi prawdziwe życie i trzeba nauczyć się kochać na codzień bez fajerwerków :) to twz nie tak, że to całkiem znika ale z czasem coraz trudniej o chwilę kiedy w brzuchu są motyle i świat się robi różowy. Ale do wszystkiego trzeba dwojga. Można iść na terapię to żaden wstyd. Nawet samemu bez partnera jeśli nie będzie chciał. Czasem potrzeba osoby trzeciej żeby sobie uświadomić jak naprawdę się czujemy :) trzeba być dobrej myśli i dbać o własne zdrowie. Bez psychicznego spokoju ciężko zadbać o zdrowie. Więc wszystkie musimy się trzymać mocno i starać się być szczęśliwe na ile potrafimy <3
Kaa, cudowne wieści wiedziałam że wszystko będzie super <3
Tasza, kochana <3 jesteś mega dzielna i dla wielu z nas jesteś inspiracją, że trzeba dać radę mimo wszystko :) teraz są gorsze dni ale przyjdą lepsze i tego jestem pewna!
Dreama, zgadzam się z Kaa. Wszystko działa w dwie strony. Nie na wszystko w życiu mamy wpływ ale na to jak wyglądają nasze relacje z partnerami już tak. Nie warto trwać w czymś co nas unieszczesliwia. Ale skoro jeszcze nie spakowalas się i wyszlas to znaczy że nadal go kochasz i jeszcze masz jakąś nadzieję. Faceci mają to do siebie, że często nas nie rozumieją. Czasem nie chcą a czasem nas trudno zrozumieć. Musisz szczerze powiedzieć co czujesz. Nie odżywianie się, ciche dni czy brak czułości to nie jest żadna kara ani to nie da mu żadnego sygnału co się dzieje tylko że jesteś zła. Powiedz co czujesz, co ty uważasz, jak ty to widzisz. Przede wszystkim musisz pamiętać że każdy na życie patrzy inaczej i to co dla ciebie jest bardzo ważne dla niego może być blahostka dlatego właśnie trzeba jasno mówić o potrzebach. Nie jesteś sama :) każda z nas w którymś momencie mierzy się z trudnościami ale to do nas należy co z tym zrobimy. Można czekać aż wszystko minie a potem wybuchnie jak bomba albo reagować póki coś jeszcze da się ratować. A kryzys jest niezależny od wieku. Hmm się rozpisałam. Sama mam teraz sporo problemów i naprawdę cie rozumiem. Ale pracę nas związkiem zawsze trzeba zacząć od siebie. Dopiero jak będziesz w zgodzie z tym co czujesz będziesz w stanie zrobić to co dobre dla ciebie. Mam nadzieję że ma to jakiś sens co pisze. Buziaki kochane.
Ja w piątek miałam mieć badania ale od 3 dni mam ciemnobrazowe plamienia i bóle jak na okres więc pewnie dziś/jutro go dostanę i będę czekać na kolejny termin. Juteo zadzwonię do szpitala i dowiem się co i jak. Pa <3
Patka, myślę, że może to mieć związek z gojeniem się. Może się coś tam złuszcza itp. Ale jeśli pojawi się ból, to dzwonić do szpitala gdzie miałaś zabieg i Ci powiedzą czy masz przyjechać czy umówić się do lekarza. :*Nie ma co się męczyć :*
Cześć dziewczyny <3
Tasza, ogromnie się cieszę że tak świetnie sobie radzisz :) i tak jak dziewczyny piszą zleci ci szybko i będziesz zdrowa :*
Ja się nie odzywam, bo mam kryzys i jakoś mi tak ciężko, że aż mi się pisać nie chce. Ale cały czas czytam co u was i za wszystkie trzymam kciuki <3 uściski <3
patka, wydaje mi się że będę mieć po prostu cytologie i pobrany wymaz do badania na hpv albo po prostu cytologie płynna cintec plus ale dowiem się pewnie na miejscu :)