Ostatnie odpowiedzi na forum
Kochanie. Nadal nie ma wyniku. Ale pa i do mnie zadzwoniła i zapytała czy zgadzam się na dodatkowe badania (jakieś dwa barwniki) za 200 zł. Powodem tego jak powiedział patomorfolg są nieprawidłowe komórki. On na tym etapie nie umie powiedzieć jakiego pochodzenia i stad niezbędne są dodatkowe badania. Czyli zglupialam zawylam i mam czekać na wyniki do wtorku środy najwcześniej na wynik...nie mam siły.
Kochane jeszcze nic nie wiem. Dzwoniłam ale wyników nie ma. Mam dzwonić za godzinę dwie...
No to grzecznie musisz tak zrobić. A przechodzi czy nie??
To zupełnie jak mój najmlodszy;)
A no i ja mam dzwonić. To chyba dobry znak..
Evla podpisuje się recami ;) i nogami pod tym co mowisz;)
Nie mam umówione. Chodzę prywatnie i zawsze jak zadzwonię to mogę pojechać. Nawet gdybym chciała tylko popłakac. ..
Kochana to mam taka bez miety;) a kawe bezkofeinowa tez mam, spienie Ci mleko i bedzie git;)
Faceci...nóż ku..a nać. Jesli chcial przekierowac moj stres w nerwa na niego to mu sie udalo...
Evla ja się chyba nie czuje. Padam na pysk bo dwie noce w pracy zrobiły swoje. A dziś znowu noc. I generalnie nie chodzi o zmęczenie bieganie praca dom itp. Tylko o ten bol brzucha od ponad 2 tyg. i ból krzyża od 2 m-cy. Tym najbardziej jestem zmęczona - a jak biorę przeciwbólowe to mam problem z jelitami.
Dziś wyniki i chyba już tak jestem zmęczona, że nawet nie mam siły się stresować jakoś strasznie. Czuje mrowienie w brzuchu i mi się jeść nie chce i to tyle.
Mam ochotę "wsiąść do pociągu...byle jakiego" a w zasadzie tego, który zawiezie mnie do mojej mamy...
Ja pierdziele po jakiego grzyba Ci faceci ja się pytam.
Informuj proszę na bieżąco :)
no dobra, robię kawę, kto chce?
Evla kochana, Tobie nie będziemy zwiększać ciśnienia - masz herbatkę zielona z mięta - ale taka prawdziwną;) z fusami;)
Witam dziewczyny;) Evla a ja bym jeszcze dziś poszła do lekarza, bo jak jest temperatura to i stan zapalny. A przydatki? One lubią się uruchomić. Wiem, że martwisz się o jajniki. To tym bardziej idź.
A o co chodziło wczoraj z facetami?
Ona30 - ja mam tak samo;)
Karola- trzymam kciuki;)
A randka i po randece było jakby to powiedzieć. ..stosunkowo udanie,) :P
A tak poważnie - trochę nie myślałam - i jak przyznal mój mąż, o to mu chodzili i ucieszył się, że mu się udalo;)
Ale
Rano się tak pozarlismy, że nie mam ochoty na nic :(