dronka, Wygrał

od 2010-07-09

ilość postów: 63

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

11 lat temu
Makro :) makro000 # 17 godz. temu

"dziewczyny dziś taki piekny dzień i tak sobie czytam od poczatku to forum i zastanawiam się dlaczego nie piszą tu kobitki co 2 lata temu pisały?? Pewnie wyzdrowiały i o nas zapomniały, a fajnie jakby czasem cos dorzuciły cennego z własnego doświadczenia, odezwijcie się , co u was???

czekamy na wieści:)"


jestem tu codziennie, czytam, słucham i czasem tylko coś wtrącę
pisałam niedawno o minionej kontroli... u mnie teraz dobrze, kolejny raz we wrześniu

nie zapomniałam o Was, naprawdę - CZYTAM codziennie :)

pozdrawiam

Rak jajnika

12 lat temu
dziewczyny :) wczoraj miałam kolejną kontrolę i jestem czysta :) markery 5 :)

pozdrawiam Was gorąco i życzę równie radosnych wiadomości!!!

Rak jajnika

12 lat temu
ona25 - święte słowa!!!
nie stosuję żadnej diety, jem to, na co mam ochotę :)
nie biorę suplementów :)

mój lekarz powiedział, że mam żyć NORMALNIE!!!

poza tym, ja zacznę się ograniczać, chudnąć i słabnąć - nie będę miała siły na kolejne chemie (jeśli przyjdzie taka potrzeba, a mam nadzieję, że nie)

pięknego dnia :)

Rak jajnika

12 lat temu
tak jak mówi Przemo i Kuka

ja też miałam radykalną i chemię uzupełniająco po operacji

Rak jajnika

12 lat temu
RYBEŃKO, nie powiem Ci dokładnie, bo nie pamiętam. nie było u mnie jakiejś tam granicy. po prostu z dnia na dzień było lepiej :)

poczekaj spokojnie, żyj normalnie, a siły same przyjdą :)

Rak jajnika

12 lat temu
świetny pomysł ANITAP :)
podbieram pomysł

dobrego dnia dziewczynki :)

Rak jajnika

12 lat temu
KUKA tak jak napisała JASIA - nie aktywny! i niech tak pozostanie :)

MAKRO, jestem zdania, że dopóki mogę jeść to na co mam ochotę - żyję :) oby nie przyszedł ten czas, kiedy jeść nie będę mogła...

Rak jajnika

12 lat temu
hi hi :)
nie mam długich włosków ;) krótką fryzurkę miałam już od wielu lat :)

markery robię na kontroli w CO, jak narazie co 3 miesiące, tak mam wyznaczane wizyty. TK miałam ostatnio w lipcu ubiegłego roku.

mam 38 lat, a mój syn to Paweł - choć urodzony za wcześnie, silny i duży chłop z niego :)

MAKRO - mój skorupiak w uśpieniu i oby jak najdłużej :) problemy mam tylko z menopauzą, ale to tak jak każda z nas.
teraz doszło jeszcze jakieś mega dołowanie, ale to fatalnie się czuję, wciąż płaczę, nie chce mi się z nikim gadać... najgorsze jest to, że swoje smuty zajadam czymkolwiek... dlatego wyglądam już jak beczka... ;)

Rak jajnika

12 lat temu
Aniu, jeszcze tu Ci pogratuluję!!!


jak ja bym chciała dożyć takiej chwili... ale mój syn w grudniu skończy dopiero 4 latka... za późno go urodziłam, wiem, ale nie dało się wcześniej, długo się leczyłam...
marzyłam w żartach o tym, żeby dożyć jego osiemnastki... a teraz marzę, by dożyć komunii...
jakie to życie jest przewrotne

Rak jajnika

12 lat temu
makro, ja jestem ze Śląska i leczę się w Gliwicach. niestety nie znam doktora Józefa Roskosza. mój lekarz to dr Leszek Hutka - starszy pan, z wielkim poczuciem humoru i ogromnym doświadczeniem. nie pomogę Ci w sprawie tego, kogo szukasz.

zapachniało mi morzem i plażą... mmmm rozmarzyłam się