Ostatnie odpowiedzi na forum
zresztą piszemy tutaj sobie na forum,a i tak kazdy zrobi jak będzie chciał
rybenko rozumiem cię,jak coś słodszego zjem to cherbatą zieloną zapijamostro dla wyrównania
kurcze tyle napisałam i znikneło
odczyn zasadowy robi kasza jaglana,ale komu chce sie ja jeśc.poprostu mamy złe nawyki żywieniowe,dzisiaj kupiłam dla syna jajka przepiórcze i sama spróbowałam,chociaz smakują jak normalne jajka,to przed jedzeniem sie wzbraniałam
jasie tyle cukru to jest w sylimarol to bez przesady,ale szybko wyczytałam że to jest wyciag z ostropestu plamistego,ostatnio kupiłam 3 kg na alegroo i codziennie 1 łyżeczka zmielony zażywam profilaktycznie i cała rodzina,bo jak wątroba zdrowa,to człowiek cały zdrowy
dziewczyny piszcie bo ostatnio tylko kuka37 sie mądruje
bo ja w kółko to samo i pomysły mi sie kończa
agasia napisz prosze co za diete ci podali z tym selenem.co proponowali jeśc
pestki moreli też są dobre ale tylko ze 3 dziennie dobrze pogryzione,bo organizm do wszyskiego sie przyzwyczaja,więc trochę nie zaszkodzi a może pomóc,z iinej strony kazdy ma inny organizm,i i innego nowotwora,ja próbuję wszyskiego i oczywiście cały różaniec codziennie odmawiam,żeby by kutym na cztery nogi,taka jestem
oczywiście wiadomo nadmiar selenu jest toksyczny,ale jest to pierwiastek tak telikatny że pozyskujac go z pozywienia napewno sie nie przedawkuje.a jesli chodzi o witaminy sztuczne,to tylko c jest dopuszczalna iine nie,witamina a d e k,as rozpuszczalne w tłuszczach i kumulują sie w organiżmie,wszyskie sztuczne b rozpuszczają się w wodzie ale sa pożywką dla nowotwora,a tylko c w suplementacji jest dzwolona.ja biorę inne subsancje w tabletkach.likopen aksantynę grzybki maca i iine.kurkumy też nie mozna jesc niewiadomo ile bo jest nie tak mocno,ale w większych dawkach toksyczna,gdzieśczytałam że 20g dziennie to dopuszczalna dawka.a z drugiej strony antynowotworowa jest kurkumina a jej w kurkumiejest 1 procent