d49fe03ff3bff08ad9bce6e53615bcf3, Wygrał

od 2011-09-21

ilość postów: 413

Ostatnie odpowiedzi na forum

Rak jajnika

12 lat temu
izunia a ty miałaś kiedyś chemię

Rak jajnika

12 lat temu
przemo ty zamiast pisac o tych stadiach to jak pisałam kiedyś wcześniej podałbyś jakies mądrości które zazywa twoja mama

Rak jajnika

12 lat temu
cos jeszcze napisze o nowotworach rozsianych.moja znajoma ze szpitala po operacji nie usuneli jej za pierwszym razem wszystkich guzkow,tylko te wieksze ze szględu na stan zdrowia i podali jedna chemię i za 4 miesiące miała druga operację to mówiła że te wszyskie pozostałe małe guzki były wysuszone nieaktywne,usuneli jej pozostałe wieksze i wtedy dobijali już całym kursem chemii czyli standart 6 cyki.zamieszałam ,w skrócie chciałam powiedziec że jedna dawka chemii zniszczyła wszyskie małe guzki

Rak jajnika

12 lat temu
więc ty się tak nieczepiaj.tylko zrozum co miałam na myśli.jestem z jednego obozu chemiczek to nie jest moim celem sama siebie obrazac

Rak jajnika

12 lat temu
przemo nie bądz taki wrażliwy bo o stadiach tu się nie rozmawia,bo jak pisałam nie ma to dla nas znaczenia.może tragedia to złe słowo,ale jezeli jest możliwośc żeby guz usunąc w całosci to połowa sukcesu.a chodzi mi o tą metodę która powoduje że guzy pekają,to dla mnie niepojęte.

Rak jajnika

12 lat temu
kasiorek mój telefon 697565260 mały śpi mogę gadac

Rak jajnika

12 lat temu
izunia zaszłaś w ciąże w końcu,jak mogę spyta.ja długo nie mogłam i jak już zrezygnowłam z racji wieku to okazało się ze jestem w ciąży,ale tu umnie to jeszcz graniczy coś z cudem,ale to inna sprawa.bo spotkał mnie zbiek okoliczności .oczywiście nie jestem nawiedzona,bo tak piszę nieskładnie,ale wierzę w WOLĘ BOŻĄ I staram się ją odczytywac

Rak jajnika

12 lat temu
mam do niej telefon ale się boje.tak nawet myślałam cz ona specjalnie czegoś nie robi ,może nie lubi polaków,ale chyba nie,proponowala żeby po chemii przyjś to da coś na wzmocnienie ale nie byłam,boję się jej

Rak jajnika

12 lat temu
izunia ja byłam z 8 razy na akupunkturze u tej mongołki w bloku w gdynii,jescze dawała mi kuleczki na nerki jajniki i nic nie wykryła na koniec klepnęła mnie w tyłek i mówiła że zdrowa ze mnie baba.zaszłam w ciąże ale to nie jej zasługa.przy okazji ciąży miałam nowotwora jajnika,więc do niej już nie jeżdzę bo się boję,chciaz na wykłe choroby napewno pomoże.jak chodziłam na apunkturę to ze mną chodził tez marek kamiński ten polarnik,mówiłam jej że to znany człowiek,ona nie wiedziała,ale on do niej rzychodził na wmocnienie

Rak jajnika

12 lat temu
izunia jak nowotwór np jajnika peknie to wszczepiaja się biliony komórek złych w zdrowe ciało i wtedy jest tragedia.po drugie ludzie chorzy na nowotwory wyglądają super ,nie chorują i nic ich nie boli,nawet się nie przeziebiają tak czesto.dlatego tak cięzko domyślec sie że coś jest nie tak.po trzecie myslę że to wola Boża działa że chorujemy i jest w tym jakis znak.który trzeba zauazyc i wtedy choroba jest błogosławieństwem,jasia 11 chyba wiesz o co mi chodzi,bo ja poszłam tym samym tropem co ty,i mi pomogło,dlatego teraz ciesze się ze byłam chora i cały czs o tym pamietam,jak pójdzie sie drogą przez kościół,to żadnego psychologa nie potrzeba i psychiatry ,