Ostatnie odpowiedzi na forum
Co do dzieci , to też nie przesadzajmy.Przeciwskazania są przy PET i zdaje się radioterapii.Wszystko ze zdrowym rozsądkiem;)
Ospa ,to raczej bite 2 tygodnie.U nas w rejonie właśnie szaleje stąd wiem.Co do psów ,ja mam dwa i nie świrowałam.Groźniejsze są choroby ludzi ,od zwierząt trudno coś złapać.
Hej babeczki.Co do masażu limfatycznego,to można.On nie rozgrzewa mocno bardziej uciska.Mnie onkolog absolutnie nie wzbraniał a wręcz przeciwnie.Zresztą korzystam też ze zwykłego masażu bo mam problemy z kręgosłupem.Doświadczony masażysta wie jak masować osobę onkologiczną.Moj masażysta nie rozgrzewa a i tak mocno pomaga.
Ja też nic nie brałam.To indywidualnie od organizmu zależy.Nie ma co rozważać na zapas :)
Dzwoniłam.Dostaje na szpik 24h po chemii.Kiedyś refundowany i można było zrobić w domu.Teraz albo nocka w szpitalu albo 350 zł.
Emi.Coś jest z tymi zastrzykami bo moja koleżanka też została ostatnio dzien dłużej po chemii,bo gdyby nie została to musiałaby prywatnie wykupić.Tak więc siedziała do rana dnia następnego.Trzeba w razie czego pytać lekarzy bo pewnie są ośrodki gdzie cwaniakują i nie dają pacjentowi takiej alternatywy.Zaraz tyrknę do niej i dopytam co to za zastrzyk.