Ostatnie odpowiedzi na forum
Nini86 nana ma rację.Zamiast wyglądać jak łysiejąca baba lepiej być łysą babą;)Włosy nie wytrzymają a zupa z keratyną smakuje średnio ;)
Masz rację Litith.Nie ma recepty.Tyle życiorysów ile historii chorób.Jedno jest pewne.Trzeba racjonalnie i z wyczuciem bo każda z nas oczekuje czegoś innego.Byle nie popadać w skrajności :P
Każdy wiek jest zły na umieranie a tym bardziej na tak wredne choróbsko...Moim marzeniem jest odchować córkę.To mój cel.Wiem,że inni dadzą sobie radę.Dziecko gorzej.Kiedy zachorowałam nigdy nie myślałam o sobie ale o córci co z nią będzie kiedy mnie zabraknie...,Teraz ma 6 lat,od września puszczam ją do szkoły,wcześniej ale w przypadku tej choroby wolę teraz kiedy jest ok niż myśleć co będzie za rok....Choroba dyktuje mi pewne decyzje <3
Obserwując wielu ludzi chorych nawet w najbliższym otoczeniu i rodzinie nie tylko chorych na raka ale też po wylewach wiele osób wykorzystuje swoją chorobę.Piszę to z pełną świadomością nie chcąc absolutnie uogulniać ani nikogo urazić.
A i mnie w górach kompletna zima.Pisklęta w gniazdach poginęły teraz co chwilkę znajduję na ziemi wyrzucone.Przyroda dostała w kość.Może trzeba utopić raz jeszcze Marzannę? :PMyślę o tym czy jako matka chciałabym żeby moje dziecko poświęciło tak wiele dla mnie.Uważam że nie.Z rakiem trzeba nauczyć się żyć a dziecko tego za mnie nie zrobi.No ale może tak myślę bo twarda ze mnie sztuka.... <3
Lena tu niejedna ma niezłe historie.U mnie też trudne sprawy,dlaczego ja i co tam jeszcze...Do tego choroba. Całość na telenowelę... Jednym słowem życie.... :P
Ja miałam perukę tkaną na zamówienie z naturalnych europejskich włosów do tego sztuczny przedziałek,potem ścinanie fryzury itd.O kwocie nie wspomnę.Teraz uważam że były to pieniądze stracone i wyrzucone.Chemia mija jak z bicza,ja w upały chodziłam w super czapach lub z gołą pałą a włosy od 4 lat schowałam głęboko.Nie warto inwestować.Lepiej kupić fajną przewiewną czapkę albo chustki czy turbany w specjalistycznych sklepach.Na necie jest tego i są super;)Jak któraś bierze Avastin to włosy odrastają po zakończonej chemii -nie Avastinie.Pare miesięcy i jest jeż na głowie.Lena 24 musisz dopytywać się co i jak bo to że lekarze nie mówią może być zgubne.Jeśli nie mógł być zrobiony pełen protokół operacyjny ,to musiała być jakaś przyczyna.I czy po chemioterapii zamierzają mamie zrobić operację radykalną?Jeśli nie uzyskałaś odpowiedzi to bierz mamę i śmigaj do dobrego onkologa na konsultację.Musisz powtarzam musisz wiedzieć co planują i dlaczego tak a nie inaczej. <3
Jeśli wiedzą już że to rak to dlaczego nie wywalili wszystkiego?Operowali w szpitalu onkologicznym ?
Jeśli wiedzą już że to rak to dlaczego nie wywalili wszystkiego?Operowali w szpitalu onkologicznym ?
Cześć lena24.Czy lekarze mówili Ci dlaczego robią mamie operację laparoskopowo?Nie dało się zrobić operacji radykalnej?