Ostatnie odpowiedzi na forum
Magg u mnie w szp.było na ok 20 os 2 pielęgniarki które jak było trzeba to latały jeszcze na piętro.Jak któraś z dziewczyn wymiotowała to jak inna nie pomogła to kobieta puszczała pawia za łóżko albo do.Mimo chęci pielęgniarki nie dawały rady...Takie są realia.Na onk w Katowicach za to super.Opieka rewelacja i pielęgniarki przemiłe.
Dorocia spokojnie,sam marker o niczym nie świadczy.Odetchnij,może jak masz możliwość finansową to zrób sobie tomograf.To jakieś 360 zł ale ulga dla psychiki ogromna :)Chyba Wam nie pisałam Bożence odroczyli znowu chemię.Już2 raz.Znowu płytki.
Chyba już śpicie .Dobrej nocy.
No myśmy z córcią płynęli.Nie trzeba żadnych umiejętności ;)Klarowność zachwyca <3
No myśmy z córcią płynęli.Nie trzeba żadnych umiejętności ;)Klarowność zachwyca <3
Ahhh te Mazury.Właśnie wracam ze spływu Krutynią.No cudownie jak w wielkim akwarium woda kryształ.:)Całuję Was wszystkie. <3 <3 <3
Magg,warunki niech są jakie chcą liczy się chęć pomocy.Jestem na wakacjach ale cały czas trzymam kciuki za Ciebie,żebyś wyszła z tego dołka i drapała się pomalutku w górę <3Żeby stanąć na nogi musisz jeść .Każdy sposób jest dobry jeśli odzyskasz siły <3Rozmawiałam dziś z Bożenką.Znowu ją odroczyli z chemią.Płytki nadal niskie ....Trochę wzrosły ale za mało....Czuje się dobrze a krew wariuje :(
Też myślę że to zrosty.Lena obserwuj czy to po wysiłku,noszeniu czegoś,pracy w ogrodzie itd.Ja czuję zawsze z lewej str na wys pępka. Co wysiłek to ciągnie i pobolewa.Wczoraj popływałam i od razu czułam.Moja mama miała histerektomię z powodu mięśniaków to kilka lat odczuwała dolegliwości to co dopiero my ....