Ostatnie odpowiedzi na forum
Maria może zrób sobie porządne grzane piwo z imbirem,goździkami kardamonem cynamonem i miodem.Mnie bardzo pomaga -łącząc przyjemne z pożytecznym hehe :P
Merlin dzięki z pozdrowienia <3
Będziemy miały kontrolę podobnie bo ja też pod koniec listopada ale jeszcze nie zaklepałam terminu .Mam jeszcze trochę czasu ;)Zrobię sobie za niedługo marker -zobaczę co wyjdzie.
Miłka mnie też napierdziela.Teraz stopy ,kolana stawy w dłoniach to chcą mi wyskoczyć z ciała.Rano to się trzymam balustrady jak 80 latka jak schodzę.Po pół godzinnym człapaniu rozchadzam się i już jest lepiej :)A co tam !Byle reszta była zdrowa!
No i tak sobie tkwię w tej chorobie.Raz jest lepiej raz gorzej ale ciągnę ten wózek.Co do markera to spadł do 12 podczas chemii a ostatni rok to ok 13-14 .Za miesiąc znowu wizyta i znowu strach. No ależ się rozpisałam :)Jak będziesz miała pytania to pytaj :)
Tam na usg wyszedł guz 15x11 cm.Ca 125 ok 50.Za 2 dni leżałam już na stole.Guz wyglądał gładziutko więc luzik.Wycięto jajnik z guzem i jajowód.Niestety histpat pokazał guza granicznego z komórkami nowotworowymi na nim.Płacz,szok i decyzja :kolejna operacja.Tym razem Bytom.Wycięto wszystko.I znowu histpat tym razem zajęta zatoka deglasa i węzeł.Więc zrobił się 3 st G1.No i potem gładko chemia :taxol i carboplatyna 6 wlewów i program Avastinu 18 cykli.Chemię przeszłam super.Wyniki krwi też zawsze dobre.Raz miałam opóźnienie w chemii ale tylko kilka dni bo brałam antybiotyk na przeziębienie.
Hmmmm...No tak.W listopadzie stuknie 41 lat:)Moja historia trwa prawie 3 lata.Chorobę stwierdzono u mnie w grudniu 2012 roku.Moja córeczka miała wtedy 2 latka.Objawy choroby zbiegły się z wcześniejszą cesarką,opieką nad dzieckiem i wyskoczeniem 3 dysków w kręgosłupie.Zabrano mnie na neurologię i od tej pory zaczął się nieustanny ból kręgosłupa.Córa miała wtedy 8 mies.Bolało i bolało... promieniowało do nogi i pomimo różnych rehabilitacji,ćwiczeń itd nic nie pomagało.Zaczęłam chodzić do masażyśty i on mi powiedział że on tu już nic nie widzi ...a ja nie mogłam chodzić.za to wpijający się guzik od spodni zaczął dokuczać i stwierdziłam że to dziwne i na następny dzień byłam u gina.
Miłka u mnie dla odmiany kilka mies temu z prawej strony coś śmiesznie pulsowało i normalnie było widać ruchy w brzuchu w jednym miejscu.Do tego było takie drażniące łaskotanie.Trwało to kilka dobrych dni.Nawet pisałam o tym na forum.Dziewczyny napisały że jelita no i chyba tak było bo przeszło.U Ciebie może też jelita płatają figle.
TynkaAdaś jeśli chodzi o nowotwór jajnika to raczej wszystko odbywa się bezboleśnie i na tyle "cicho"że wykrywany jest najczęściej w wysokim stopniu zaawansowania,co jednak nie znaczy ,że nie może być inaczej.Test zrób sobie w środku między okresami chociaż na dobrą sprawę Roma wyjdzie w każdym momencie,no może nie podczas menstruacji bo to specyficzny czas.Nie bój się go zrobić bo odsuwanie w czasie tylko może pogarszać sprawę.Wierz mi -i to każda z nas Ci napisze lepsza każda wiedza niż życie w niepewności.Mam nadzieję,że ROMA wyjdzie dobrze i przyczyną będzie zupełnie coś innego :)