Ostatnie odpowiedzi na forum
Święta,święta i po świętach.U nas były chrzciny w rodzinie.Odbyły się małym kościółku w K-cach.Jak się okazało do kościoła przyjechała rodzina prezydencka ,bo córka p.Dudy była matką chrzestną jednego z maluszków.Prezydent b.miły żona również:)Wszystko było trzymane do końca w tajemnicy więc nie było reporterów i niepotrzebnej fety.Naszemu maluchowi będziemy pewnie opowiadać że na chrzcinach była głowa państwa ;)
Zuza narazie wydaje się być wszystko w porządku.Wycięto zmianę określoną jako łagodną i histpat to potwierdził.Ciesz się i tylko dbaj o siebie. <3 Rób sobie od czasu do czasu marker,co pół roku do gina żeby wszystko było jak trzeba <3
Katleja.Nie ma narazie powodów do paniki,jednak ten płyn w jamie brzusznej wydaje mi się,że jest do wyjaśnienia.Objawy raka nie są swoiste więc można wiele pod nie podciągnąć więc tu bez paniki...Jak masz wizytę w styczniu ,to zobaczysz co gin Ci powie.Jeśli płynu przybywa,to warto się tym tak czy siak zainteresować bo możesz mieć kłopot np z wątrobą.Jak masz gin -onkol w okolicy to idź choćby prywatnie.Będziesz spokojniejsza...Co do hashimoto też mam,biorę euthyrox 75 i w lutym mam operację wycięcia płata z guzkiem.Ludzie różnie reagują na niedoczynność.Sprawdź sobie tsh po jakimś czasie bo przy hashimoto niestety raczej nie skończysz na 25.Terczyca będzie domagać się dalej...
Kochane dziewczyny spokojnych,pełnych miłości i nadziei Świąt Bożego Narodzenia.
Tak najbardziej wiarygodne dla Ciebie to badania obrazowe i usg no i marker.Dobrym radiologiem tu na miejscu jest dr Zdunek ma wieloletnią praktykę....
Tak najbardziej wiarygodne dla Ciebie to badania obrazowe i usg no i marker.Dobrym radiologiem tu na miejscu jest dr Zdunek ma wieloletnią praktykę....
Bocha profesor Anita Olejek:)Na wizytę dość długo się czeka jest tyle osób ,że ja zazwyczaj wychodzę od niej ok północy.Raz na pół roku warto się u niej pokazać.Dr Liszka w Bielsku też jest b.dobra tyle,że nie wiem czy ma prywatną praktykę.
Carmen.Trzymam kciuki żeby chemia przeszła bezobjawowo.Leżakuj ile wlezie!!! <3
Miłka.Rezonans super czułam że tak będzie.Kręgosłup do" wymiany ;")ale co tam taki problem to u nas pikuś :PByć może zareagowałaś źle na kontrast,a może zbiegły się w czasie jakieś wirusy.U nas jelitówka w rodzinie.Pierwsze miał dzidziuś szwagierki,potem moja córcia 2 ,dni teraz dziadkowie biegunka i mdłości.Jest wysyp wirusów może coś podłapałaś ciekawego bo nie ma większego spadku odporności niż przy stresie.Ja miałam rozprawe w sądzie.Nic mi nie było a na drugi dzień wyglądałam jak wyglądam :/Super jest takie przedświąteczne pomaganie.Ja w zeszłym roku robiłam szlachetną paczkę dla Bożenki.W tym roku nie angażuję się no ale mam już komu pomóc ;) <3
Robię to zresztą cały czas hihi:)